Wpis z mikrobloga

Skoro w całych dziejach kościoła nie została uzdrowiona ani jedna taka osoba, to może kościół mógłby zorganizować dla nich jakieś kursy modlitw, skoro przez tyle wieków modlą się źle i bezskutecznie?


@SolarisYob: zdrowieją tylko choroby typu rak czy inne, w których raz na milion zdarza się spontaniczna remisja (oczywiście interpretowana jako cud nawet jeżeli pozostałe 999 999 tysięcy modlących cudu takiej remisji nie otrzymało)