Wpis z mikrobloga

@dos_badass: Akurat teleporady stwierdzam, że są spoko. Z durnym przeziębieniem jak potrzebuje L4 nie muszę stać w przychodni, tylko telefon i jest. Tak samo recepta - teleporada, dostaje kod i już.

A praca zdalna jest spoko, chociaż siedzę już w doku od połowy lutego i zaczyna mi brakować biura. Mogłoby być po prostu więcej pracy zdalnej na życzenie po powrocie.