@xdrcftvgy: z minusów to ja miałem po dłuższym czasie problem z dogadaniem się na imprezach z pijącymi. Za bardzo spięty byłem. Ale to pewnie kwestia mnie samego. Może też tego że rzucałem bez terapii. Terapia w tym pomoże? Bo to był chyba największy i jedyny minus. Jak po roku przerwy pojechałem na wesele do kolegi to byłem jedynym który się tam dobrze nie bawił i zawinął przed północą. Trochę słabo biorąc
@europa: ja bylem w osrodku leczenia uzależnień i nie mam pojecia jak ta cała terapia ma pomóc ludziom, którzy nie maja jakichs traum albo nie są z patologii xD serio - no powiesz gosciowi jak sie czujesz i co on ci ma powiedzieć, usmiechnij sie? idz biegac? xD
@peja_ricardo12: mój dawny dobry kolega był pół roku temu na takiej terapii. Jak się w końcu do mnie odezwał miałem wrażenie jak by w sekcie siedział. Strasznie odklejony, uważa się za lepszego bo on jest po terapii a ja nie piłem na własną rękę i po 1,5roku do tego wróciłem (moja głupota, raz się w wakacje dałem namówić na wódkę i potem poszło już z górki bo przerwałem combo). Teraz mam
@europa: tak, dokładnie, sekta! Wodę z mózgu robia i o ile dużo się nauczyłem o uzależnieniu, tak od całej otoczki to dostawałem #!$%@? w sensie nie takim, że przeszkadzało mi coś co muszę robić, tylko "rdzeń" i kardynalne zasady. Nieśmieszny mem ten cały Monar
@xdrcftvgy: mam podobnie z fajkami - nie palę ponad miesiąc, ludzie się mnie pytają "Ej FanRuskichPierogow a będziesz palił za 2 miesiące? Co wtedy", to im mówię, że chodzi o to, żeby nie zapalić dziś. Jutro się będę martwił jutrem, dziś jest dziś i dziś mam nie palić. No i tak już leci ponad miesiąc spokojnie, a ja sobie przypominam jak to fajnie jest niepalić :D
@europa: Bardzo dobrze to słyszeć, miałem podobnie jak ty, niestety matula po latach udręki zmarła mając 54 na raka jelita (od stresu ten dziad się robi) Chodziłaś na terpaie DDA?
@xdrcftvgy: Nie byłeś żadnym alkoholikiem cumplu tylko osobą nadużywającą alkoholu a to dwie zupełnie różne od siebie kwestie. Na wykopie niestety narracja taka, że jak pijesz raz do roku w sylwestra to też jesteś alkoholikiem bo przecież chodzi o powtarzalność. Albo jeszcze lepsi są ci z textami - pijesz tyle i tyle piw = jesteś alkusem. Banda debili.
@xdrcftvgy: a ja od 40 lat pije ale nie pozwalam rządzić wódce swoim życiem i nie muszę zostawać "abstynentem" xD. Wypiłem 6 piw w zeszły weekend a że mi się nie chce i nie mam smaka to do dziś nic z alkoholi nie piłem i na pewno przez ten tydzień nie wypije bo trzeba pracować.
@Creed-Bratton: 3-4 piwa to ~75-100 ml czystego spirytusu, czyli ćwiara wódy. Wyobrażasz sobie siadać co wieczór i wypijać pół pólitrówki wódy? To nie alkoholizm wg Ciebie?
@xdrcftvgy: cieszyć to się będziesz jak potrafisz wypić dwa piwa wstać od stołu i powiedzieć sobie STARCZ mimo ze inni będą dalej pili i ciebie namawiali.
@bojownik69: jest wiele innych czynności dużo bardziej przyjemnych niż picie wody i chmielu. To się dopiero widzi jak rzuca alkohol i przestawia swoje myślenie
@mieszalniapasz: alkoholizm oczywiście, ale nie hardy xD nie no, miał rację że rzucił. ja sam jestem alkoholikiem, choć nie piję ani dużo, ani codziennie, więc zazdroszczę takiego stanu umysłu, który pozwala rzucić picie.
@europa: Nie wiem jak jest na terapiach alko, ale jak rzucałem tytoń to w literaturze jest omawiany problem jak nie czuc zazdrości do osób które palą. I tam potem szedł cały rozdział jakie ma się zyski a palacze tracą. Nie sadze by na terapiach uczyli pogardy, ale raczej na pewno uświadamiają ze niepijący maja lepiej. Może ten człowiek z natury gardził „gorszymi” a teraz odkrył kolejną grupę „gorszych”.
@xdrcftvgy: Mój stary ciągle chleje i jest agresywny i wszyscy wokól niego skaczą jak wokół #!$%@? pępka świata. Pomyślałem mu co o tym myśle to powiedział ze nei chce mnie znać. Wybrał wódę ponad syna (╥﹏╥)
Na marszu antywojennym a gdzie wy? Upijacie się alkoholem przy najtańszej kiełbłasie z bierdonki? Oczywiście w mediach cisza bo nie wolno pozwolić na to by goje się zorganizowały
Dziś mija mi 2 lata bez alkoholu :)))
Piłem 3-4 piwa dziennie przez około 6 lat aż 23 lub 24 stycznia 2019 roku walnąłem pięścią w stół i powiedziałem DOŚĆ!
To była jedna z lepszych życiowych decyzji.
#alkoholizm #chwalesie
@EricCartman69:
To teraz powinien dojść jeszcze jeden aspekt - o wiele bardziej wyraziste sny.
@xdrcftvgy: nie no, hardy alkoholizm xD
ale gratuluję skoro teraz ci lepiej
Komentarz usunięty przez moderatora
@xdrcftvgy: ja to wiem od lat bez rzucania picia "wody i chmielu" a czasem czegoś mocniejszego.
@xdrcftvgy: a jakieś były? Stany lękowe, ataki paniki?