Przerabiał ktoś opcję wyprowadzki z dużego miasta na totalną wieś? Zapraszam do dzielenia się wrażeniami.
Obecnie wyniosłem się z miasta 500+ k do miasteczka 15k mieszkańców. Mieszkałem i mieszkam w bloku. Mam opcję taniego wybudowania się na odludziu, ale trochę się cykam faktu, że tam nawet chodnika nie ma. Oczywiście biorę pod uwagę zmianę trybu życia na "wiejski" ( ͡°͜ʖ͡°).
P.S. Wieś oddalona 10 minut od ww. miasteczka i 30 minut od granic dużego miasta, więc z dojazdami chyba nie byłoby tragedii.
@PiccoloGrande: Wieś wsi nierówna. Najlepsze są takie, gdzie domy są od siebie oddalone, a nie wszystko w jednym skupisku. W tym pierwszym przypadku masz zapewniony spokój, w tym drugim masz zapewnione użeranie się z ludźmi i obrabianie dupy 24/7 + możliwe nawet uprzykrzanie życia, jak lokalsom nie podpasujesz. Różnie bywa.
@PiccoloGrande: To zależy też np w zimie od wsi, czasami może być ciężki dojazd jak nie odśnieżają i jaka działka, jak lubisz ciszę i spokój to fajna sprawa
@PiccoloGrande: Czytałem dużo opowieści i relacji na ten temat i ogólnie im bardziej żyjesz lokalnie tym lepiej. Jak chcesz mieszkać na wsi ale non-stop dojeżdżać do miasta (praca, szkoła itp) to w końcu się zrazisz i wrócisz do miasta ale jak zorganizujesz sobie życie na wsi w całości to będzie gitara. Zależy to też od Twojego charakteru i oczekiwań ale zakładam, że wiesz na co się piszesz.
@PiccoloGrande: ja mieszkałem całe życie w Krakowie i przeprowadziłem się pod. Nie jest to oczywiście jakaś totalna wieś, ale w momencie przeprowadzki nie miałem sąsiada w promieniu 200m, a wszędzie dookoła były pola, prawie wszystkie uprawiane. Bardzo miło to wspominam :) Parę lat później i mam już niestety sąsiada ;) i kolejni w drodze, ilość pól uprawianych też się zmniejszyła.
W zasadzie wszystko mam niedaleko, oprócz pracy, ale ostatni rok pracowałem
@PiccoloGrande: co do infrastruktury to pisali wyżej, a co do "wiejskiego" trybu życia to zobacz co masz w okolicy tej działki, żeby Cię nie zaskoczyło jak niektórych ludzi, że im nagle śmierdzi obornikiem, albo przeszkadzają maszyny.
@PiccoloGrande: powiem tak - to nie dla każdego. Jedni będą wniebowzięci, inny się nigdy nie przestawią przyzwyczajeni do bliskości infrastruktury miejskiej.
No i pytanie czy masz / planujesz dzieci. Jeśli tak, od razu załatw sobie koguta TAXI na auto ;)
@PiccoloGrande: wyprowadziłem się z centrum warszawy (stare miasto) do wsi o liczbie ludności ok. 100 osób - zwarta zabudowa, asfalt i latarnie, ale wokół pola i boląca cisza po 22 ( ͡°͜ʖ͡°) do najbliższego sklepu 6km żona z wózkiem poszła pieszo :) oboje dobrze wspominamy ten czas, ale sytuacja ekonomiczna zmusiła nas do powrotu w okolice miasta (50/50 ni to miasto, ni to wieś). Chodników
Obecnie wyniosłem się z miasta 500+ k do miasteczka 15k mieszkańców. Mieszkałem i mieszkam w bloku. Mam opcję taniego wybudowania się na odludziu, ale trochę się cykam faktu, że tam nawet chodnika nie ma. Oczywiście biorę pod uwagę zmianę trybu życia na "wiejski" ( ͡° ͜ʖ ͡°).
P.S. Wieś oddalona 10 minut od ww. miasteczka i 30 minut od granic dużego miasta, więc z dojazdami chyba nie byłoby tragedii.
#budujzwykopem #wies #dom #kiciochpyta
Parę lat później i mam już niestety sąsiada ;) i kolejni w drodze, ilość pól uprawianych też się zmniejszyła.
W zasadzie wszystko mam niedaleko, oprócz pracy, ale ostatni rok pracowałem
No i pytanie czy masz / planujesz dzieci. Jeśli tak, od razu załatw sobie koguta TAXI na auto ;)