Wpis z mikrobloga

@melepete: jeśli chciałbyś dwójkę traktować jako osobną liczbę musiałoby to wyglądać tak: (6/2)(1+2), jeśli masz zapis 6/2(1+2) traktujesz dwójkę jako składową nawiasu, która została przed niego wyciągnięta i powinno wyglądać to tak:
6/2(1+2)=3/(1+2)=3/3=1
  • Odpowiedz
@Kamil32123: mi się wydaje, że człon 2(1+2) jest w całości działaniem na nawiasach, bo dwójka jest przed nawias wyciągnięta i nie możesz tego traktować jak osobnych członów, dlatego racje miały dwie dziewczyny
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Pan_Kielonek: ja rozumiem, ale to oznacza, że całe życie to robiłem źle, licząc od podstawówki, przez gimnazjum, liceum, maturę i studia. Jak to możliwe, że żaden nauczyciel nigdy nie zwrócił na to uwagi?

Na maturze miałem farta?

Dla mnie to abstrakcja xD
  • Odpowiedz
@supra36: Mi się wydaje, że każdy kto miał styczność z matematyką powyżej od lewej do prawej rozumie, że to jest umowna zasada. Nie jest to prawo matematyczne. W momencie kiedy ta umowna zasada przeczy racjonalności zapisu wg mnie powinno się to czytać jak ty to przeczytałeś, czyli człon 2(1+2) jest mianownikiem. A wszelkie wywody osób broniących zasady od lewej do prawej wynikają z niezrozumienia, że jest to umowa a nie prawo
  • Odpowiedz
@Virsky: Czy zasada z lewej do prawej przy działaniach równorzędnych jest absolutna? Wydaje mi się, że nie jest to prawo matematyczne. A każde działanie powinno zostać poddane interpretacji. Chciałbym wiedzieć skąd wynika mój błąd, bo wydaje mi się, że zasada od lewej do prawej jest tylko umowna. Dodatkowo zawsze myślałem, że jeżeli mamy wyraz wyciągnięty przed nawias to należy to zawsze w pierwszej kolejności wykonać czy się mylę?
  • Odpowiedz