Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#stres #psychologia #pewnoscsiebie #niesmialosc #choroby #nerwy #zycie #smutek #nerwica

Mam duży problem w życiu z którym psychiatra nie potrafi mi pomóc. Chodzi o brak pewności siebie, stres, przejmowanie się każdą pierdołą, branie do siebie wszystkiego i rozmyślanie nad tym, overthinking. Przykłady:
- nowa praca, ekstremalny stres związany z tym czy dam sobie radę, jak wypadnę w oczach innych
- sytuacja w pracy gdzie muszę coś zrobić a nie do końca umiem - paniczny strach, stres, zamartwianie się
- pierwszy samochód - mimo zdanego bezbłednie prawa jazdy strach przed samodzielną jazdą, wyobrażanie sobie że kogoś zarysuję parkując czy spowoduję kolizję na drodze, brak wiary we własne umiejętności - i to nie wtedy gdy wsiadam do samochodu tylko cały czas, niezależnie od tego czy w ogóle w danym dniu planuję gdzieś jechać - wmawiam sobie że to prawo jazdy to zdałem przypadkiem, miałem szczęście itp
- strach przed robieniem czegoś nowego - niezaleznie czy jest to coś związanego z pracą, z samochodem czy z życiem prywatnym - boję się zmian i rysuję czarne scenariusze
- jakakolwiek mała porażka, niepowodzenie - rozmyślanie nad tym, zamartwianie się, strach, niechęć do robienia czegokolwiek
- strach przed konfrontacją, dyskomfortem - gdy przede mną jakieś wyzwanie/sprawdzian, egzamin czy jakaś niekomfortowa sytuacja, to potrafi mi całkowicie zepsuć humor i chęć do robienia czegokolwiek na długo przed samą sytuacją
- ekstremalna niechęć do konfrontacji i poczucie że wszyscy muszą mnie lubić i wszystko musi być OK - nawet najmniejsza sprzeczka w związku powoduje u mnie duży dyskomfort i zawsze dążę do pojednania nawet ustępując, a potem źle się z tym czuję

Jak pisałem, mój psychiatra niespecjalnie jest w stanie pomóc oprócz przepisywania lekóœ które nie bardzo cokolwiek dają w tej kwestii. Przechodziłem również terapię behawioralno - poznawczą, ale skończyło się to wydaną kupą kasy. Czy ktoś może mi pomóc / wskazać gdzie powinienem szukać pomocy?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #604b0dcad3f0a9000ae10ef8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: ogólnie mimo wszystko potrzebny jest tu psycholog i terapia. Mam często podobne myśli dlatego mogę jedynie napisać to co ja ewentualnie czasem robię. Przede wszystkim trzeba przerywać ciąg myśli związanych z tym "problemem", bo to jest takie kółko zamknięte, boisz się tego że będziesz się bać, albo boisz się sytuacji, które nigdy się nie wydarzą, a nawet jeśli się wydarzą, to nie będą tak tragiczne w skutkach jak je sobie
@AnonimoweMirkoWyznania: @empathetic dobrze pisze. Medytacja jest bardzo pomocna - pozwala przerwać spiralę myśli i odzyskać równowagę. Zdziwiło mnie to, że psychiatra okazał się mało pomocny. Leczenie lęku jest obecnie bardzo skuteczne. Dobranie odpowiedniego leku i dawki nie jest takie proste i potrzeba na to czasu. Jeśli nie widzisz żadnego zaangażowania ze strony lekarza - zmień go. Z terapii nie rezygnuj. CBT jest wręcz stworzona do leczenia nerwic. Nie warto się zrażać,