Wpis z mikrobloga

Siema mirki,
Chcialem sie przywitac na tagu, poniewaz okazalo sie ze zagoszcze tu na dluzej.
Jakies dwa tygodnie temu podjalem decyzje ze chce wyjechac a rozowa stwierdzila ze jedzie ze mna bo pracowala rowniez w gownorobocie. Probowalismy wyjechac na wlasna reke lecz niestety sie nie udalo i finalnie skorzystalismy z oferty polskiej agencji.
Praca to pakowanie kosmetykow, maseczek i innych drobnych rzeczy do kartonikow. Rzekomo lekka i spoko robota.
Start o 14:00.

#niemcy #emigracja #pracbaza
  • 36
  • Odpowiedz
@Klepajro: Język to kwestia przyzwyczajenie. Duński to faktycznie mój drugi język, po polsku rozmawiam tylko z żona i z dziećmi, choć te akurat mówią po polsku trochę na sile bo wymagamy tego od nich. Jak przyjechałem to wydawal mi się bardzo trudny ale to tylko pozory. Prosta gramatyka, zero deklinacji i koniugacji czyni ten język łatwym do opanowania, jedynie wymowa wydaje się trudna ale to akurat łatwo wycwiczyc. Jeżeli myślisz poważnie
  • Odpowiedz
@Mixan tez o tym myslimy z mezem, ja gownopraca, on tez u janusza,podkarpacie here. Dzieci nie mamy wiec nic nas nie trzyma, daj znac jak sie pracuje przez agencje
  • Odpowiedz
  • 0
@rasterson: Pracowalem kilkukrotnie poki co nikt mnie nie oszukal. Ale dam znac jak z ta. Jesli nic Was nie trzyma to coz moge powiedziec. To juz tylko ewentualnie sie spakowac i jechac albo dalej probowac kombinowac na miejscu, w Polsce.
@Arquiz zaraz dam ci znac na PW.
  • Odpowiedz
  • 0
@dziadec: Na stojaco. Ogolnie jestem wlasnie po 8h pracy i jest to lekkie pakowanie roznych rzeczy. Prosta gownorobota na start idealna.
  • Odpowiedz
  • 0
@Devilos: Jak najbardziej. Wlasnie zaczynam weekend pysznym jedzonkiem a pozniej spacerek i odpoczynek. Dzieki za zainteresowanie mirek i mam nadzieje ze u Ciebie tez wszystko dobrze :)
  • Odpowiedz