Aktywne Wpisy
ElMurano +21
Ale wy jesteście odklejeni XD Pewnie to są drony szpiegujące chinoli, którzy aby nie było na nich zrobili też taki sam teatrzyk u siebie i tyle XD żadni kosmici wy autystyczni odklejeńcy co się tylko nie potrzebnie nakręcacie XDDDDDDDD Beka z was na maksa
#ufo
#ufo
Nicky23 +17
Dobra a teraz bez kitu kto się przyzna że widział jakieś #ufo na własne oczy XD ja widziałem światełka i sobie zapie*dalały z nieprawdopodobną prędkością po niebie ale nikomu o tym nie mówiłem bo i tak mnie mają za #!$%@? XD
Zaczynając od popołudnia to o 14 były leki i dostałam normalnie 150mg pregabaliny i drugą też białą kapsułkę tylko odrobinę mniejszą. Myślałam, że to druga pregabalina, ale co niby w moim kieliszku miałyby robić dwie pregabaliny? Po jakichś 3 godzinach #!$%@?ło mnie na maxa. Ale to tak potężnie, że nawet po największej imprezie w życiu tak się nie czułam. Okazało się, że to była wenlafaksyna i to w nie za dużej dawce, ale spizgało mnie potężnie. Dostałam kroplówkę i było spoko, #!$%@? wie czemu tak się zadziało.
No a w nocy była beka, bo z kolei nie mogłam spać xD tzn w ogóle nie spałam gwoli ścisłości. O 3:30 poszłam do piguł po hydroksyzynę i #!$%@?ły mnie że tak późno, ale w sumie racja XD no ale niestety hydroksyzyna też nie pomogła i oczy miałam i mam do teraz jak 5zł, też nie wiem od czego xD Jak nie #!$%@? to podbicie, nie może być normalnie w tym kraju. Jeszcze całą noc męczyła mnie zgaga i ból brzucha.
Z takich #!$%@? akcji to przed chwilą jakaś baba mnie popchnęła bo nalałam więcej wody do czajnika - nie pytajcie czemu tak się stało, bo też nie wiem.
Ogólnie mam dwie ukochane pielęgniarki do których już dwa razy leciałam z ciasteczkami i bombonierką. Jest niedobór personelu na oddziale i przychodzą pomagać ratownicy medyczni. Na oddziale jest 50 pacjentów a pielęgniarki na zmianie 3 ora 4 lekarzy (ta liczba się waha).
Co do wczorajszego wpisu i wszystkich innych to chciałam podziękować wszystkim wykopowym "specjalistom" za postawienie mi diagnozy. Dowiedziałam się, że jestem gruba, jebnięta i mąż szykuje ze mną rozwód i że lekiem na moje bycie #!$%@?ą jest dawanie dupy bolcowi. Nie wiem po co w ogóle wydaję tyle hajsu na psychologa i psychiatrę, skoro diagnozę mam na wyciągnięcie ręki.
Po raz kolejny udowadniacie mi, że Wykop to miejsce pełne skrajności - są tutaj mili i ciekawscy ludzie, którzy pomagają mi niesamowicie, ale jest też dużo jadowitych, zakompleksionych i złośliwych ludzi, którzy przez bycie "anonimowym" budują swoje ego.
Moje wpisy to pamiętnik, a właściwie dziennik. Opisuję tutaj rzeczy, które aktualnie siedzą mi w głowie i są dla mnie w jakiś sposób ważne. Chętnie odpowiem na wszystkie Wasze pytania w miarę możliwości, bo nie podoba mi się, że wokół psychiatryków i leczenia psychiatrycznego urosło tyle mitów. Jeżeli kogoś to nie interesuje, albo komuś się to nie podoba to wcale nie musi tego dziennika czytać ani komentować. Jeżeli macie jakieś ciekawe spostrzeżenia to chętnie je poczytam - kilku z Was nawet pomogło mi się jakoś nakierować na zdrowienie, za co bardzo dziękuję.
Przyznaję też, że jestem zaburzona w jakiś sposób, jak każdy kto tutaj siedzi. Od prawie 4 lat uczęszczam do psychiatry i psychologa i wbrew temu, co wczoraj pisaliście, nie jest to spowodowane przerośniętym ego ani byciem przegrywem.
Buziaki.
#psychonudles #psychiatria #psychiatryk #depresja
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
300 zł się nalezy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio to trzymaj się, od dłuższego czasu śledzę Twoje wpisy i trzymam kciuki. Piątka!
Nie ma tam żadnych ograniczeń z telefonami? Nikt nikonu niczego nie zabiera?
Zawsze możesz komuś odsprzedać. Na pewno się znajdzie chętny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do Solianu i prolaktyny to na pewno sprawka Solianu. Porozmawiaj z lekarzem czy może można zaaceptować tą prolaktyne i jakie skutki zdrowotne może powodować jej podwyższony poziom.
Absolutnie nie namawiam Cię na samowolke, ale
@send_nudles: Czasem się zdarza, miałem tak że po Fluoksetynie / Sertralinie takie jazdy jak po kwasie albo grzybach tylko bez barwnych wzorów ( ͡° ʖ̯ ͡°) To chyba oznaka że trzeba to odstawić albo zmienić
A wpis bardzo ciekawy, życzę szybkiego wyjścia i powrotu do zdrowia za co trzymam kciuki
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
a co do spania, oczywiście piszę jako człowiek nie zdiagnozowany, wykoppwy ekspert, ale spróbuj sobie pod poduszką zapuścić cichutkiego audiobooka. najlepiej nudnego, np. jakąś lekturę typu nad niemnem. ja wówczas usypiam w 12 minut (słucham zawsze tego samego fragmentu, żeby mnie nie ciekawił). tylko w programie trzeba ustawić ogranicznik na 15 minut (dotyczy mnie) bo