Wpis z mikrobloga

2020 rok obfitował w różne dziwne wydarzenia, ale chyba jedną z najbardziej kuriozalnych rzeczy były protesty w największych miastach w Polsce, głównie polskich nastolatków, po śmierci George'a Floyda.
Nikt do tej pory nie wyjaśnił, jak ten biały przywilej (white privilege), o który chodzi członkom ruchu BLM w Stanach ma się do nas, do Polski i Polaków. Postkomunistycznego kraju w Europie Środkowej, kraju który nigdy nie miał kolonii, a niewolnictwo skończyło się jeszcze w średniowieczu, kraju bardzo jednolitym etnicznie, kraju, który ciągle próbuje gonić Zachód pod kątem PKB, wynagrodzeń i jakości życia.

Na zdjęciu marsz pamięci Floyda w Poznaniu.
#bekaztwitterowychjulek #bekazlewactwa #usa #blm
Lolenson1888 - 2020 rok obfitował w różne dziwne wydarzenia, ale chyba jedną z najbar...

źródło: comment_1617091101GkTCTzGLMbbxeVaHtnEhpZ.jpg

Pobierz
  • 106
  • Odpowiedz
@fantazm taki OT, ale porównywanie pańszczyzny do niewolnictwa to lekka przesada. Oczywiście chłopom nie żyło się lekko, ale była to wina w głównej mierze słabej wydajności produkcji jedzenia, a nie jakimś wielkim "dojeniu" chłopów przez feudała. Gdyby dać wtedy chłopu dzisiejsze odporne odmiany zbóż to spokojnie starczyło by i na podatki i na suto zastawiony stół. Paradoksem w kontekście historycznym jest narzekanie na wysokie ceny żywności bo jeszcze wielu dziesiątek lat inflacji,
  • Odpowiedz
@Viking-: No ja nie miałem intencji w sumie aż tak tego porównywać, to była tylko dygresja że w Polsce nie było też tak różowo z wolnością dla "proli" :). Aż zdziwiłem się takiej odezwy właśnie do części o pańszczyźnie w mojej wypowiedzi, spodziewałem się ew. jakiegoś protestu ze strony "wielkoświatowych" młodych co do drugiej części, wiesz takiego jakiegoś "Ok boomer" czy coś XD. Choć w sumie do boomera też mi daleko,
  • Odpowiedz
kraju, który ciągle próbuje gonić Zachód pod kątem PKB, wynagrodzeń i jakości życia.


@Lolenson1888: tu masz odpowiedź, po prostu jak ostatnie lamusy kopiujemy bezmyślnie wszystko to co tam się dzieję, bo i naczej kompleksy nie pozwalają nam żyć i czujemy się gorsi.
  • Odpowiedz
@fantazm: System pańszczyźniany to więcej miał wspólnego z państwem opiekuńczym jaki mamy teraz niż z klasycznym niewolnictwem. Odbębniałeś robotę (zresztą patrząc na dzisiejsze podatki to relatywnie bardzo niską) i za to otrzymywałeś podstawowe "usługi publiczne" dotyczące ochrony i sądownictwa oraz wsparcia socjalnego feudała w przypadku problemów ekonomicznych np. w trakcie suszy czy innych klęsk naturalnych.
  • Odpowiedz
@LaurenceFass: @fantazm: Zdaje się, że dziesięcina była płacona oprócz odrabiania pańszczyzny (lub wykupienia się z pańszczyzny). Chłop miał zabronione wyjście ze wsi. Jego własność prywatna była sprawą dyskusyjną. Za zabicie chłopa w zasadzie nie było kary do połowy XVIII wieku, gdzie wprowadzono za to główszczyznę. Sądy królewskie nie zajmowały się sprawami chłopów z dóbr prywatnych.
System pańszczyźniany to na pewno nie była wolność. Samo słowo niewolnik przewijało się w XVIII
  • Odpowiedz
Chłop pańszczyźniany oddawał swoją pracę, a nie dziesięciny ze zbiorów. Zaczęło się skromnie, od np. jednego dnia w tygodniu (przy czym bogaty chłop mógł np. wynająć parobka by odbębnił to za niego), ale wraz z ubożeniem nie-szlachty i dokręcaniem śruby poprzez np. zakaz opuszczania wsi, zwiększanie wymiaru czasowego pańszczyzny etc, system ten stawał się praktycznym niewolnictwem.


@fantazm: Tamten wymiar pracy był na gospodarstwo a nie na chłopa. Patrząc, że w takim
  • Odpowiedz
1. Wyśmiewaj się z katolików że to ciemnogród

2. Leż pokornie plackiem bo w Stanach jakiś murzyn recydywista został przypadkiem uduszony xD


Różnica polega na tym, że ci co leżą na chodniku robią tylko z siebie idiotów i odmrażają sobie sami pośladki. Za to kościół chce żeby wszyscy Polacy przestrzegali ich regół, także niewierzący. Kościół jest ponad prawem, jest finansowany z podatków i wpływa na polityków.

@kocurowy:
  • Odpowiedz
@Herubin: Na początku był można powiedzieć akceptowalny także dla chłopów, ale jeżeli zaprzeczasz zupełnej degeneracji tego systemu i jego długofalowej nieefektywności, no to... no to trochę powinieneś się douczyć. Od jednego dnia w tygodniu się zaczęło, potem szła już powolna lawina coraz surowszych nakazów i zakazów.

Patrząc, że w takim gospodarstwie robiła cała rodzina to realnie to nawet w szczycie było to obciążenie śmiesznie małe porównując to z obecnymi stawkami podatkowymi.
  • Odpowiedz
@Viking- żadna przesada. To co istniało w Polsce to poddaństwo chłopów. Pańszczyzna to tylko jeden z wielu jej elementów. Co powiesz na przywiązanie do ziemi, poddaństwo osobiste, jurysdykcja sądową swojego Pana? Nawet prawnie za zabicie czyjegoś (!!!) chłopa część grzywny szła do wdowy, część do właściciela ofiary. Od niewolnictwa klasycznego różniło się tym, że tu obowiązywało jakieś prawo zwyczajowe dające chłopom jakiekolwiek prawa (np. prawo do drzewa na nową chatę po slubie).
  • Odpowiedz
@fantazm: Pańszczyzna długi czas była systemem efektywnym właśnie dzięki systemowi ochrony chłopów. Potem z czasem gdy gospodarka się rozwinęła i polepszyły się środki komunikacji to chłopi sami mogli się organizować tworząc swoje systemy ubezpieczeniowe, które zastąpiły rolę panów. Nawet jednak w XVIII i XIX wieku chłopi emigrowali głównie z terenów po reformie rolnej do tych gdzie jeszcze panował stary porządek. (I nie chodziło o żadne ograniczenia w poruszaniu się chłopów bo
  • Odpowiedz