#koronawirus leżę sobie w szpitalu, tlen mi leci do nosa 4/l na minutę, płuca zawalone 25% jakims covidem, pójście siku to wyczyn sportowy. Dibrze że gorączka odposcila 7dni trzymała yebnieta jakas... Dostałem osocze (dzieki ozdrowiecy!!), sterydy, antybiotyk, zastrzyki za zakrzep, osłonowe, i na kaszel. Pozdrawiam trzymajcie się tam zdrowo
@przemek-: jaka to magiczna bariera? Bo w sumie we wtorek minie u mnie 14 dzień skapoobjawowego covida, teraz został kaszel, bo po tylnej scianie gardła spływa mi jakiś syf :/ ale też gorączkę miałam z 3 dni, generalnie niebieski już piwerko popija a ja dalej mam wrażenie, jakbym zaraz miała rozpocząć chorobę od nowa
@przemek-: zdrowia mireczku!!!!! @Treda: od wczoraj problem z oddychaniem, dziecko przedszkolne od piątku kichalo. Czekam na wynik ale raczej plus. Przy żadnej chorobie jeszcze nie miałem tak, że przy lekkim bólu gardła i katarze mam problem ze złapaniem oddechu przy wycieczce do kibla...
@Pawel288: Ojciec mojej żony sam dojechał samochodem do szpitala, tylko trochę zadyszkę łapał. Potem kilka razy odłączali go od respiratora w nadziei, że podejmie akcje oddechową, bo wyniki miał niezłe. Już z nami nie śmieszkuje od stycznia.
@viejra: Nigdy nie miałem z tym sprzętem do czynienia (wiem, ze wysoka klasa). Myśle, ze lepsze niż te szpitalne rozpadające się śmietniki za 50zl którymi musimy się ratować ;)
@Treda: od wczoraj problem z oddychaniem, dziecko przedszkolne od piątku kichalo. Czekam na wynik ale raczej plus. Przy żadnej chorobie jeszcze nie miałem tak, że przy lekkim bólu gardła i katarze mam problem ze złapaniem oddechu przy wycieczce do kibla...
@fizzly: a ktoś tak myśli, serio? bo słysze te bzdure od początku przygody, a jakoś tych ludzi nigdzie nie widzę
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora