Wpis z mikrobloga

@Vosemite: w sumie nie wiem po ilu latach osiągnie wysokość np. 2 metry. Kiedyś trzeba będzie mu znaleźć ładny trawnik.

@Natna213: że 3-4 dni trzymałem na gazie w słoiku. Tak że korzeń dotykał wody. Nie widziałem efektu, więc wsadziłem do ziemi. Raczej mocno wilgotnej.
  • Odpowiedz
@KolejnyMirek: Bedzie pan zadowolony... Kasztanowiec to takie drzewo chwast, coś jak jesion. Tzn rośnie szybko i nie boi się złych warunków. Więc bez problemu uprawisz sadzonkę zdolną do przetrwania po przesadzeniu. Jak podrośnie przesadź do doniczki produkcyjnej 10l i wrzuć na balkon. Nie przycinaj głównego pędu, dzięki temu drzewo będzie rosło do góry, co po przesadzeniu da mu lepsze warunki dostępu do słońca. Za rok na wiosnę będziesz mieć sadzonkę gotową
  • Odpowiedz
@G_O_: dookoła placu zabaw niedaleko mojego domu, posadziłem 2 lata temu 10 brzóz, wykopanych samosiejek, takich po 50cm mniej więcej. Każdą z nich otoczyłem czterema listewkami i owinąłem te listewki taśmą. Okazało się, że osobom, które koszą trawę wystarczyło inteligencji, żeby je omijać. Rosną aż miło.

  • Odpowiedz
Kasztanowiec to takie drzewo chwast, coś jak jesion


@G_O_: proszę?? Jesion to jest kurła król polskich drzew tak jak lew jest król dżungli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie bez powodu Słowianie traktowali je jako święte drzewo ;)

Bardziej by tu wierzba pasowała, albo sumak, oba te drzewa rosną jak #!$%@? i ciężko się ich pozbyć, a do tego drzewo nie nadaje się do niczego- w przeciwieństwie do
  • Odpowiedz
@Heroina340: Kwestia definicji. Chwast bo podobnie jak perukowce rośnie jak na sterydach, nawet po wykarczowaniu odbija z resztek korzeni. Obok mnie nie ma żadnego jesionu żeby się wysiewał. Za dzieciaka przywlokłem z lasu na ogródek sadzonkę i od tego czasu regularnie karczuję i praktycznie co roku odrasta gdzieś obok. Mógłbym się go pozbyć ostatecznie ale pozwalam mu odrastać bo ma fajne proste kije do podpierania pomidorów i ogórków ( ͡°
  • Odpowiedz
Ja za dzieciaka zrobiłem podobnie z żołędziem. Jak wykiełkował mama go przeniosła do doniczki, gdzie sobie rósł jakiś czas. Po czasie doniczka okazała się za mała i tak do dzisiaj rośnie sobie mój dąb w ogródku. Powoli się zastanawiam nad wycięciem go bo robi się z niego kawał drzewa xD
  • Odpowiedz