Wpis z mikrobloga

w Poznaniu tylko rower ( ͡° ͜ʖ ͡°) MPK kłamie a samochód jest tak cholernie niewygodny w moim przypadku że tylko tak mogę się poruszać sprawnie po tym mieście


@dis_gon_b_guud: no tak, gdybym pracował w centrum czy na jeżycach, to bym sobie tylko zostawił samochody użytkowane hobbystycznie. Z drugiej strony, gdybym dostał ścieżkę w ciągu Lutyckiej od Ronda Obornickiego do Dąbrowskiego, to bym 90% roku jeździł rowerem
@CudMalina: oczywiście, że tak, napisałem prześmiewczo.
Kiedyś mieszkaliśmy jeszcze w mieszkaniu mieliśmy taki spory wózek - gondolę. Niby blok z windą, ale do tej windy też były pojedyncze schody. Żona, kiedy chciała iść na spacer gdy ja byłem w pracy musiała czekać, aż ktoś będzie szedł i prosić o pomoc albo próbować wnosić i znosić samodzielnie.

Ale potem i tak przyjdzie wykopek i powie, że madki mają wymagania :)
trzeba nadłożyć aż pół kilometra


@Pangia: Hipotetyczna sytuacja. Jesteś na jednym rogu ronda, chcesz przejść na przeciwległy róg. Obierając najkrótszą drogę masz 450 m do przejścia, potem idziesz po przekątnej do kolejnego przejścia (z pitagorasa) 700 m. Potem idziesz już prosto na róg ronda 530 m. Daje to ~1600 m. Kupujesz bułki i można wracać do domu. To tylko drugie tyle drogi. W sumie 3,2 km. Na wypad z jednego rogu
Pobierz jaunas - > trzeba nadłożyć aż pół kilometra

@Pangia: Hipotetyczna sytuacja. Jesteś...
źródło: comment_1619163497WXLrf6vNB9gd0Hai5NkLso.jpg
mało jest wypadków bo ktoś się zagapi i w auto wjedzie?


@TymRazemNieBedeBordo: mam wrażenie, może mylne, że więcej w mieście jest bo ktoś #!$%@? nie potrafi odłożyć telefonu na pół minuty, bo mu informacja o promocji w biedrze na fejsie ucieknie, albo stories ulubionej blogerki.

Mimo wszystko domyślam się, że te kobiety nie robią tego z przyjemnością i uśmiechem na ustach, no co już tu x razy wskazywałem, to absolutnie #!$%@?
ojej, to straszne, trzeba nadłożyć aż pół kilometra, kto teraz tej biednej madce zwróci te bezcenne 10 minut życia


@Pangia: tylko, że nie chodzi o jedną matkę czy matki w ogóle, a o komfort mieszkańców

Ja jestem na tym rondzie pięć razy w tygodniu i niezależnie czy autem czy rowerem czy tramwajem, po prostu dostaje się #!$%@?

Biorąc pod uwagę, że rondo to było wyłączone z ruchu (mniej lub bardziej) przez
Pobierz naciski - > ojej, to straszne, trzeba nadłożyć aż pół kilometra, kto teraz tej biedne...
źródło: comment_1619165177DTmePxLVvVjqsSmJ6qigGg.jpg
@TymRazemNieBedeBordo: no i dlatego jest prowadzone śledztwo prokuratorskie( ͡° ͜ʖ ͡°) To rondo jest #!$%@? na amen, nowe władze miasta próbują to łatać* i dostosowywać do nowych standardów i zrównoważonego transportu.
Street view mi się coś tam haczy, no ale ona stała między tym A6 a C klasą na śluzie i zapewne szła tym pasem rowerowym w stronę Dworcowej:
https://www.google.pl/maps/@52.4075682,16.912126,3a,76.1y,235.78h,91.25t/data=!3m9!1e1!3m7!1sgKGv-LrhogagXvYLGZo7Ow!2e0!7i13312!8i6656!9m2!1b1!2i38

Mnóstwo ludzi też przechodzi od strony Mercure
ojej, to straszne, trzeba nadłożyć aż pół kilometra, kto teraz tej biednej madce zwróci te bezcenne 10 minut życia


@Pangia: 10 minut to kilometr w linii prostej bez przeszkód. W najgorszym wypadku ma do pokonania ok 1.5km z wieloma przejściami dla pieszych, obstawiam że taka wyprawa to ok pół godziny, żeby się dostać na przeciwległą stronę ronda, a potem czasami trzeba jeszcze wrócić. Godzinę zajęłoby przejście na drugą stronę i powrot,