Wpis z mikrobloga

Największy absurd u fanboyów kapitalizmu to jest to, że dali sobie wmówić, że mieszkanie to jest jakiś niesamowity luksus tylko dla bogatych i ceny wynajmu kawalerki w okolicach płacy minimalnej są ok, bo "tak działa rynek". To coś #!$%@? ten wasz rynek działa jak w XXI wieku ludzi nie stać na usamodzielnienie się.

O zakupie to już nawet nie wspominam.


#antykapitalizm #bekazprawakow #nieruchomosci
  • 64
@kacper2006pl: Skoro mają firmę od starych to znaczy że muszą nią teraz zarządzać. Zarządzanie firmą to skomplikowana sprawa, ich produktywność jeżeli wyciągają z firmy 50k jest o wiele większa niż dowolnego ich pracownika. Jeżeli są #!$%@? w zarządzanie to pewnie po jakimś czasie ich ktoś wygryzie.

przed parą zarabiającą 4k+4k chcącą dostać takie mieszkanie socjalne, bo się bardziej do społeczeństwa dokładają


Myślę że osoby które mają firmę 50k profitu nie są
@imajoke: Przestań szkalować kapitalizm. Właśnie gramy w największa ruletkę w historii: czy nasz rozbuchany konsumpcjonizm #!$%@? planetę, czy zdążymy się uratować. To przypadek, że 99% państw ma gospodarkę kapitalistyczną. Wystarczy tylko zaprowadzić wszędzie wolny rynek, a ludzie sobie poradzą. Obiecuję. A jeśli nie mam racji, to planeta zostanie #!$%@?. Wielkie mi halo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kacper2006pl: postaram się wyjaśnić ci jeszcze prościej. Pieniądze są potwierdzeniem tego że się przydałeś społeczeństwu. Idziesz do pracy, albo organizujesz swoją firmę albo np. jesteś artystą i inni oddają ci swoje pieniądze w zamian za rozrywkę. I im więcej pieniędzy masz tym bardziej jesteś przydatny dla społeczeństwa (oczywiście nielegalnie zdobyte pieniądze troche to psują, ale od tego mamy prawo). Kupując coś za te pieniądze tak naprawdę wymieniasz dowód tego że jesteś
Pieniądze są potwierdzeniem tego że się przydałeś społeczeństwu.


@kremowka2137: Też tak kiedyś myślałem. A potem zacząłem się zastanawiać jaką to korzyść ma społeczeństwo z ludzi wciskających przepłacone garnki emerytom. Albo co jest takiego dobrego w spaleniu wszystkich paliw kopalnych, jeśli przyszłe pokolenia będą musiały za to zapłacić wysoką cenę.