Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie ma nic gorszego niż toksyczni rodzice, za każdym razem, gdy próbuje cokolwiek w swoim życiu zmienić zawsze muszę dostać nóż w plecy.

Pisze tu, bo nie wiem jak sobie poradzić z emocjami, mam potrzebę napisania, wyżalenia się w końcu z tego co mi na serduchu siedzi.

Może od początku, praktycznie już od dzieciństwa byłem zawsze porównywany do rówieśników, bo lepiej wysportowani, lepiej się uczą i zrzucanie na mnie jakiegoś poczucia winy w tym, że nie jestem lepszy od innych.

Najbardziej nasiliło to się wszystko w czasie uczęszczania do gimnazjum gdzie chłopiec z nadwagą i problemami w nauce to był idealny obiekt do naśmiewania się przez uczniów, a co najgorsze wracając do domu doświadczał nawet gorszego upokorzenia i wyśmiania tym razem ze strony rodziców.

Najlepszy moment w moim życiu to było pójście do technikum, poznałem dobrych przyjaciół i nie byłem jakoś specjalnie wyśmiewany, udało mi się nadrobić wiele zaległości w nauce i zrzuciłem wagę, gdzie byłem w końcu w stanie widzieć kogoś kim mógłbym być.

No i oczywiście, kiedy rodzice zaczęli zauważać moją poprawę to ciężko było znaleźć sobie kogoś do wyżycia się zauważyli też że dogryzając mi, szydząc ze mnie, nie robią już na mnie tym wrażenia, oczywiście że szukali sobie sposobu, by mnie jakoś złamać, na przykład: wiedząc że zarabiam poza lekcjami robili wszystko bym stracił jakiekolwiek pieniądze mam odłożone, zabierali mi komputer dzieki ktoremu zarabiałem to zacząłem chodzić do pracy fizycznej tylko po to żeby sobię kupić własny sprzęt, starałem się ograniczyć poleganie finansowe na rodzicach do całkowitego minimum.

oczywiście też że każda kłotnia musi się zakońćzyć tekstem: "jak coś nie pasuje to się wyprowadz" który już słyszałem od najmłodszych lat po technikum, bo przecież najzabawniej jest jak komuś kto nie ma nawet skonczonej szkoly powiedziec wyprowadz sie.

Teraz gdy skończyłem technikum staram się tylko ułożyć jakiś plan by wyjeżdzając na studia nie wrócić już tutaj nigdy. #toksycznirodzice #rodzice

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60a289bd1e7e7f000be5fdf2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: bądź twardy ja wiem że łatwo to mówić ale skończ studia zdobądź zawód znajdziesz sobie na pewno kobiete i #!$%@? ich, masz swoje zycie i przezyjesz je tylko raz. Dam ci dobry przyklad: mój kolega mega łeb matura rozszerzona ze scislych #!$%@? na 100% napisal, na najlepszym kierunku w polsce, wysportowany karate itd, zainteresowania i teraz 21 lat i nadal nie ma dziewczyny ale wiem ze on kiedys ja znajdzie