Wpis z mikrobloga

@noctem_corvus: Grałem w oba i jak Primal bardzo mi się spodobał na początku, to dość szybko się nim znudziłem, nie przeszedłem do końca. V natomiast do końca mnie bardzo ciekawił, dobra fabuła i według mnie świetnie napisane i zagrane postacie antagonistów, bo pomocnicy są tacy jacyś bezpłciowi.
@Slimshader: Tak, tak, jest sporo narzędzi mordu, ale jednak łuk jest w tej części najbardziej zaakcentowany i jak się już dobrze celuje, to banieczki elegancko wchodzą, jest niezły feeling samego łuku moim zdaniem. Fabuła i generalnie te plemiona to już taki bardziej dodatek, żeby było, sam w ogóle niewiele pamiętam a ogrywałem dużo później po Paganie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mi się pod względem klimatu i tej