@SStoumer: Tak jest :D Jak ktoś twardy to zaczyna od np 30 sekund zimnego prysznica na koniec a jak ktoś wprawiony to morsowanie przez ile minut pasuje w wannie czy zamarzniętym jeziorze zimą ;)
@DzonySiara: Cyrkulacja nie sprawia, ze woda jest od razu goraca, a po prostu jest szybciej goraca niz bez cyrkulacji. Okolo 5 sekund i tak trzeba odczekac jak na picrel.
@welin tylko to ja włączam zimną full aż na kranie i słuchawce osiada para wodna z powietrza i wtedy wchodzę bez żadnych ceregieli typu najpierw nogi itp itd
@LonNon: Jak bierzesz pryszic zwykły ciepły a potem lecisz zimnym to stopniowo atakujesz zimnem swoje ciało trwa to dłużej , lepiej jest (dla mnie) wskoczyć do lodowatej zimnej wody całemu, przeżyć początkowy szok i potem jest ok. Niż powoli się torturować zimną wodą ze słuchawki. Wiadomo jak nie ma wanny to lepszy rydz niż nic :P To coś pomiędzy szybką śmiercią i odrodzeniem a torturami zakończonymi śmiercią i odrodzeniem :D Najlepsze
Kurde ja mam chyba najbardziej porypany sposób WIADERKO :) W łazience mam wiaderko 5 litrowe idealne na spuszczoną zimną wodę, akurat tyle schodzi z rur zanim zacznie lecieć ciepła. Niestety nie ma bojlera tylko piecyk dwufunkcyjny gazowy, żeby zastosować cyrkulację czy inne ciekawe rzeczy z natychmiastową ciepłą wodą po prostu brak miejsca. Rozpoczynam prysznic od włożenia słuchawki do wiaderka i czekam aż się zapełni, następnie biorę prysznic. Wodę z wiaderka stosuję do
@all_my_friends_are_dead: nie mam zimnej wody w mieszkaniu. Jak chce dać zimną wodę psu to muszę lodem chłodzić. Rury tak #!$%@? idą w ścianie, że dochodzi zawsze już zagrzana
@SStoumer: Elegancko Ja też w tym roku zaczynałem nawet przejechałem się do tego kultwego dla Wim Hofowców/morsów wodospadu w Podgórnej i się kąpałem :D
Mirki chowam tatę. Nie wiem dlaczego to piszę tutaj, biorąc pod uwagę liczbę debilów na portalu... Ale pomyślałem że może ktoś to przechodził i zrozumie.... Jest mi w CH smutno i przykro #zalesie #religia #smierc
@welin: #!$%@? myśląca różowa. Jesteś fałszywym różowym paskiem, przyznaj się
To coś pomiędzy szybką śmiercią i odrodzeniem a torturami zakończonymi śmiercią i odrodzeniem :D
Najlepsze
WIADERKO :)
W łazience mam wiaderko 5 litrowe idealne na spuszczoną zimną wodę, akurat tyle schodzi z rur zanim zacznie lecieć ciepła.
Niestety nie ma bojlera tylko piecyk dwufunkcyjny gazowy, żeby zastosować cyrkulację czy inne ciekawe rzeczy z natychmiastową ciepłą wodą po prostu brak miejsca.
Rozpoczynam prysznic od włożenia słuchawki do wiaderka i czekam aż się zapełni, następnie biorę prysznic.
Wodę z wiaderka stosuję do