Wpis z mikrobloga

Największą zbrodnię jaką to państwo popełniło ku radości deweloperów to #!$%@? normy budowalne. Wróciłem z kawki u koleżanki na tzw. prestiżowym osiedlu w centrum "WstawNazwęUlicy_Dzielnicy Park".

1. Odległości między budynkami takie, że na balkonie można poczuć się jak na starożytnej arenie. Wszyscy zaglądają do wszystkich, tu somsiad tv ogląda, tamten je obiad, inni się p... Fajnie.

2. Ciemno jak w piwnicy, bo budynki tak dogęszczone, że mogłoby służyć na obserwatorium typu Stonehenge, tj. światło, owszem, jest o określonej godzinie przez 45 minut, no chyba, że ktoś mieszka na ostatniej kondygnacji.

3. Duszno, bo mieszkanie jednostronne.

4. Jakieś skosy, meble wg. indywidualnych projektów w kształcie trójkąta. Egipcjanie też byliby zachwyceni.

5. Otwieram drzwi balkonowe co byśmy może posiedzieli sobie trochę na tarasie. Jak w cyrku. Dzieciaki drą ryje, ktoś puszcza muzyczkę z głośnika, wszystko pięknie rezonuje, bo między budynkami nie ma przestrzeni na takie luksusy jak drzewo czy większa ilość innej zieleni.

A do tego zaparkować musiałem na sąsiednim osiedlu, bo miejsc parkingowych dla gości okrągłe zero.

Powinien być jakiś limit mieszkań na metr, nie wiem, są od tego specjaliści.

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedewloperskie
mickpl - Największą zbrodnię jaką to państwo popełniło ku radości deweloperów to #!$%...

źródło: comment_1621766788cgFIAvGH4imuqJOBSB7vVu.jpg

Pobierz
  • 15
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@mickpl: teraz pytanie ile byłbyś w stanie dopłacić za cieszący Cię plan osiedla? Np. dwa razy mniej mieszkań to dwa razy drożej. 20% mniej mieszkań to 20% drożej. Na ile to wyceniasz?

@Sunday: nie do końca masz rację, bo jeszcze jest wartość gruntu, a ta jest zależna od tego co na nim można zbudować. Grunt wyceniasz ze wzoru grunt+koszt budowy+zysk=cena mieszkań. Jeśli byś miał plan miejscowy, który dopuszczałby dwa razy
jeszcze jest wartość gruntu, a ta jest zależna od tego co na nim można zbudować. Grunt wyceniasz ze wzoru grunt+koszt budowy+zysk=cena mieszkań. Jeśli byś miał plan miejscowy, który dopuszczałby dwa razy mniej mieszkań, to automatycznie cena tego gruntu drastycznie spada.


@dlolb: tak, ale nie do końca. Uchwalenie planu zagospodarowania miejscowego który dopuszcza dwa razy mniej mieszkań może obniżyć cenę gruntu, ale obniża też potencjalną podaż mieszkań i rentowność inwestycji w budowę