#anonimowemirkowyznania #zalesie #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #oszczedzanie #logikarozowychpaskow Ożeniłem się w dość młodym wieku, bo w wieku 24 lat - to dość młodo jak na dzisiejsze standardy, Jeden wielki profit mojego życia, że po śmierci babci odziedziczyłem mieszkanie - więc mamy dach nad głową. Mija mi 5 rok małżeństwa i żona chce dziecka, okej. No i poruszyłem temat oszczędności naszych - bo to będzie wydatek, bo auto trzeba zmienić, bo wózek kupić - a o oszczędności mojej żony jestem mega #!$%@?. Ja zarabiam 5 tys PLN moja żona 3,5 PLN. Cała moja wypłata idzie na mieszkanie, rachunki, jedzenie, wakacje, konserwacja auta, zakupy, paliwo, telefony - no całe wydatki związane z życiem - mimo tego za 5 lat małżeństwa odłożyłem 20 tys pln. Moja żona ma całą swoją wypłatę na siebie, na jej tylko zachcianki. Zawsze jej mówiłem, odkładaj coś bo ja utrzymuje nas to ty coś odkładaj na czarną godzinę,
Zgadnijcie ile moja żona ma pieniędzy na koncie po 5 latach życia razem. #!$%@? 5 tysięcy złotych. Czaicie to ? 5 tysięcy złotych. Ja zawsze wiedziałem, że #!$%@? idzie jej oszczędzanie i sto razy jej mówiłem, żeby coś z tym zrobiła, wysyłała mi pieniądze, czy założyła oddzielne konto i zniszczyła kartę,
Jej argumenty - no ale przecież była komunia tego, komunia tego, wesele znajomej, 35 rocznica ślubu rodziców to pieniądze uciekają.
Ja #!$%@? odpowiedziałem, weź kobieto co ty #!$%@? teraz - jak byś przez 5 lat odkładała głupie 500 zł to byś miała 30 tys PLN - gdzie moim zdaniem z takiej wypłaty to ty powinnaś odkładać lekką ręką 1,5 tysiąca jak nie dwa tysiące. Rozumiesz to ?!, byśmy mieli 90 tysięcy + 20 tys ode mnie to już jest jakaś poduszka finansowa. A teraz co? 20 tys moje i 5 tysiecy twoje to nawet niema, żeby na auto bezpiecznie wymienić. - to ty rocznie odkładałaś tysiąc zł - czyli miesięcznie odkładałaś 90 zł - to jakieś dziecko z podstawówki potrafi odłożyć więcej na wymarzony skuter...
Ja #!$%@? kocham moją żonę, ale jak tylko o tym pomyśle, że praktycznie całe 3,5 tysiąca miesiąc w miesiąc #!$%@?ła na siebie to mnie #!$%@? bierze, ale wiecie co jest najlepsze, że tego w ogóle nie widać, ciuchów w szafie tyle samo, torebek. Gdzie ja z moich 5 tys utrzymywałem nas dwóch jeszcze odłożyłem na wakacje w jakiejś Bułgarii, Grecji, Włochy, Horwacja - to jeszcze coś odłożyłem.
@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem najlepiej jest mieć osobne wspólne konto, z którego pokrywane są opłaty takie jak mieszkanie, rachunki, jedzenie. Kwestia dogadania się, to w jakim stopniu to konto zasila. Nie mówię, że ma być 50-50, w końcu ewolucyjnie to rolą mężczyzny jest zarabianie pieniędzy. Ale wtedy każdy może na własną rękę generować oszczędności i nie będzie takich konfliktów.
Ja z moją zrobiliśmy dodatkowe wspólne konto na które wpłacamy ustaloną kwotę (po 800 zł) i z tego konta opłacamy rachunki + jedzenie (każde z nas ma kartę do tego konta). Nie lubię dodatkowych opłat ale myślę że jest to jakieś rozwiązanie.
@AnonimoweMirkoWyznania: A tam wieszać od razu. Proponuję zacząć nie finansować waszego życia, tylko rozdzielić to sprawiedliwie - na pół. Wtedy kasę, z której obecnie finansujesz życie, będziesz mógł odłożyć. Simple as that. Osoby, która nie potrafi oszczędzać - tego nie nauczysz. To jest bądź co bądź dosyć trudne, zwłaszcza, że u nas nie ma edukacji w tym zakresie. Większość osób nie ma żadnych oszczędności i w przypadku jakiegokolwiek krachu są na
Horwacja Ja #!$%@? zarabia ponad 5tyś i nie umie napisać poprawnie kraju haha ( ͡°͜ʖ͡°)
Wiesz ona wydawała na te głupie babskie malowanie paznokci,rzęs,makijaże,podologi srogi #!$%@? muje dzikie węże. Ona na Tobie żerowała. Dlatego ja nigdy nie będę mieć kobiety. W pewnym momencie się zorientowałem, że moja chce mieć tak jak jej matka. Ojciec w Irlandii pracuje na cały dom, a matka siedzi w domu i
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie bawcie się we wspólne konta, tylko podział rachunków - np niech opłaca prąd czy mieszkanie, kolejne zakupy za jej kasę. A jak nie zadziała to wiesz co masz robić - foch, zakaz seksów i zero bejbika.
@AnonimoweMirkoWyznania: tylko i wyłącznie wszystkieu wspólne koszty na pół.. I to od samego początku.. Karyny szybko sobie odpuszczą o zostanie Normalna co nie szuka sponsora.. Potem można uczyć oszczędzać jak już piękna zobaczy co l ile kosztuje i że trzeba oszczędzać bo na wszystko nie starczy
Cała moja wypłata idzie na mieszkanie, rachunki, jedzenie, wakacje, konserwacja auta, zakupy, paliwo, telefony - no całe wydatki związane z życiem - mimo tego za 5 lat małżeństwa odłożyłem 20 tys pln.
Moja żona ma całą swoją wypłatę na siebie, na jej tylko zachcianki. Zawsze jej mówiłem, odkładaj coś bo ja utrzymuje nas to ty coś odkładaj na czarną godzinę,
@AnonimoweMirkoWyznania: Chyba obydwoje powinniście usiąść i pomyśleć co robicie źle w kwestii finansów, bo 20 tysięcy złotych to też nie dużo, zważywszy, że nie płacisz za wynajem/nie masz kredytu za mieszkanie. Jak nagle coś się stanie i stracisz zarobek, to masz odpowiednik tylko 4 pensji miesięcznych.
@AnonimoweMirkoWyznania: to jest bait? jak to jest możliwe że nie płacicie rachunków wspólnie? bo mało oszczędzać to wiadomo, różnie to bywa, ale rachunki razem płacić to podstawa. U mnie jest tak że cała kasa wpada na wspólne konto, z tego każdy zabiera ustaloną kwotę do siebie na własne zachcianki a reszta idzie na wszelkie wspólne wydatki, w tym rachunki oraz zakupy, wyprawkę dziecka itp. i jakąś część tego na oszczędzanie idzie,
@AnonimoweMirkoWyznania: Raczej nie ma sensu teraz dyskutować co się działo do tej pory, bo nie masz danych. Proponuję 1. rozpocząć monitorowanie wydatków, przypisywanie do kategorii, miesięczny raport itd. 2 wspólna z żoną analiza co poszło nie tak na koniec każdego miesiąca, plan na kolejny
No tak średnio bym się z tym zgodził ( ͡°͜ʖ͡°) np nie chciałbym by przedszkolanką mojego dziecka była sojowa eko alternatywka z uśmiechniętej polski lgbt wydziarana po samą gębę xd #lidl #praca #heheszki #ankieta #pytanie
#zalesie #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #oszczedzanie #logikarozowychpaskow
Ożeniłem się w dość młodym wieku, bo w wieku 24 lat - to dość młodo jak na dzisiejsze standardy,
Jeden wielki profit mojego życia, że po śmierci babci odziedziczyłem mieszkanie - więc mamy dach nad głową.
Mija mi 5 rok małżeństwa i żona chce dziecka, okej.
No i poruszyłem temat oszczędności naszych - bo to będzie wydatek, bo auto trzeba zmienić, bo wózek kupić - a o oszczędności mojej żony jestem mega #!$%@?.
Ja zarabiam 5 tys PLN moja żona 3,5 PLN.
Cała moja wypłata idzie na mieszkanie, rachunki, jedzenie, wakacje, konserwacja auta, zakupy, paliwo, telefony - no całe wydatki związane z życiem - mimo tego za 5 lat małżeństwa odłożyłem 20 tys pln.
Moja żona ma całą swoją wypłatę na siebie, na jej tylko zachcianki. Zawsze jej mówiłem, odkładaj coś bo ja utrzymuje nas to ty coś odkładaj na czarną godzinę,
Zgadnijcie ile moja żona ma pieniędzy na koncie po 5 latach życia razem. #!$%@? 5 tysięcy złotych. Czaicie to ? 5 tysięcy złotych. Ja zawsze wiedziałem, że #!$%@? idzie jej oszczędzanie i sto razy jej mówiłem, żeby coś z tym zrobiła, wysyłała mi pieniądze, czy założyła oddzielne konto i zniszczyła kartę,
Jej argumenty - no ale przecież była komunia tego, komunia tego, wesele znajomej, 35 rocznica ślubu rodziców to pieniądze uciekają.
Ja #!$%@? odpowiedziałem, weź kobieto co ty #!$%@? teraz - jak byś przez 5 lat odkładała głupie 500 zł to byś miała 30 tys PLN - gdzie moim zdaniem z takiej wypłaty to ty powinnaś odkładać lekką ręką 1,5 tysiąca jak nie dwa tysiące. Rozumiesz to ?!, byśmy mieli 90 tysięcy + 20 tys ode mnie to już jest jakaś poduszka finansowa. A teraz co? 20 tys moje i 5 tysiecy twoje to nawet niema, żeby na auto bezpiecznie wymienić. - to ty rocznie odkładałaś tysiąc zł - czyli miesięcznie odkładałaś 90 zł - to jakieś dziecko z podstawówki potrafi odłożyć więcej na wymarzony skuter...
Ja #!$%@? kocham moją żonę, ale jak tylko o tym pomyśle, że praktycznie całe 3,5 tysiąca miesiąc w miesiąc #!$%@?ła na siebie to mnie #!$%@? bierze, ale wiecie co jest najlepsze, że tego w ogóle nie widać, ciuchów w szafie tyle samo, torebek. Gdzie ja z moich 5 tys utrzymywałem nas dwóch jeszcze odłożyłem na wakacje w jakiejś Bułgarii, Grecji, Włochy, Horwacja - to jeszcze coś odłożyłem.
No nic tylko się powiesić, no ale czasu nie cofnę
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60af483731a2c7000b20caf4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: poważny jesteś byku? xD
Ja z moją zrobiliśmy dodatkowe wspólne konto na które wpłacamy ustaloną kwotę (po 800 zł) i z tego konta opłacamy rachunki + jedzenie (każde z nas ma kartę do tego konta). Nie lubię dodatkowych opłat ale myślę że jest to jakieś rozwiązanie.
xD
Proponuję zacząć nie finansować waszego życia, tylko rozdzielić to sprawiedliwie - na pół. Wtedy kasę, z której obecnie finansujesz życie, będziesz mógł odłożyć. Simple as that.
Osoby, która nie potrafi oszczędzać - tego nie nauczysz. To jest bądź co bądź dosyć trudne, zwłaszcza, że u nas nie ma edukacji w tym zakresie. Większość osób nie ma żadnych oszczędności i w przypadku jakiegokolwiek krachu są na
Wiesz ona wydawała na te głupie babskie malowanie paznokci,rzęs,makijaże,podologi srogi #!$%@? muje dzikie węże. Ona na Tobie żerowała. Dlatego ja nigdy nie będę mieć kobiety. W pewnym momencie się zorientowałem, że moja chce mieć tak jak jej matka. Ojciec w Irlandii pracuje na cały dom, a matka siedzi w domu i
@AnonimoweMirkoWyznania: I
jak to jest możliwe że nie płacicie rachunków wspólnie? bo mało oszczędzać to wiadomo, różnie to bywa, ale rachunki razem płacić to podstawa. U mnie jest tak że cała kasa wpada na wspólne konto, z tego każdy zabiera ustaloną kwotę do siebie na własne zachcianki a reszta idzie na wszelkie wspólne wydatki, w tym rachunki oraz zakupy, wyprawkę dziecka itp. i jakąś część tego na oszczędzanie idzie,