Wpis z mikrobloga

@Dragonis90_91:
zestaw jest zrobiony pod ujęcie z tzw "perspektywy żabiej" czyli najniżej jak się da (filmowaliśmy psa).

ten zestaw był w pozycji "lock", tzn operator ustawił i to stało statycznie.
natomiast normalnie takie coś stawiasz na tory (albo bez torów, wtedy nazywa się to "dolly dance") i tzw key grip (czyli główny wózkarz pcha to po torach lub w studio.

tu jest troche przekombinowane, ponieważ do wózka i do "ronina" mamy
@vomalio: tak! kiedy wózek jest już na torach, zwyczajnie trzeba je przetrzeć szmatką, bo zawsze jest na nich jakiś delikatny syf.
najczęściej korzystamy z wd-40, ale w przypadku kiedy tory kładziemy na jakieś specjalnej podłodze, musimy wtedy czyścić je innymi środkami, co by nie zostały na tej podłodze jakieś smugi czy plamy po wd-40.
dodatkowo też "psikamy" tym sprejem koła, żeby zwyczajnie nie skrzypiły itp :)