Wpis z mikrobloga

@smiech2: nie jest to coś skomplikowanego, odpytaj API i zapisz do pliku odpowiedź, można to rozwiązać w prosty sposób i w skomplikowany, ale od level'a 2 nie mamy wygórowanych oczekiwań. od level'a 3 skala ma znaczenie, etc.
@lanah1906: Zależy jak pracochłonne jest zadanie. Ja kiedyś dostałem do zrobienia złożoną aplikację i krótki deadline. Nie uśmiechało mi się poświęcać kilku popołudni prywatnego czasu bo sobie ktoś coś ubzdurał, podziękowałem. Dla mnie max to 2-3 godziny, optymalnie jedna godzina. Jak rozumiem jest to wstępny przesiew, więc wystarczy coś króciutkiego co sprawdzi, czy ktoś z grubsza kuma. Reszta na rozmowie.
My wymagamy zadania zawsze, zadanie jest na 3-4h i kandydaci odrazu o tym wiedzą (szacunki na podstawie zatrudnionych kandydatów). Możemy rozważyć odpuszczenie zadania jeśli ktoś ma super dużo kodu open source ale to się w praktyce nie zdażyło. Szukamy raczej seniorów (8-10 lat doświadczenia) i dosłownie kilka ~2% osób odmawia zrobienia zadania - zakładam że reszta po prostu nie aplikuje
Osobiście wolę jak ktoś daje taką stronkę, gdzie trzeba coś zakodować. Np. jakiś algorytm, który wypisuje coś tam z danego drzewa, albo jakieś operacje na tekście itp.
Ale nie, że muszę sobie w domu zestawiać środowisko itp, tylko piszę wprost na stronce.

Jedni tacy byli zdaje się z Revoult'a, że mam sobie środowisko postawić, zdaje się jeszcze z bazą czy coś i wtedy umówić się na rozmowę, gdzie dostanę coś do wyprodukowania.
@lanah1906: Robię na backendzie głównie.
I obecnie po kilku fikołkach 3 lata temu mam bardzo dobrze płatną pracę. Do tego stopnia, że na linkedin w opisie podałem minimalne wymagania finansowe za jakie mogę przejść gdzieś indziej. I spuszczam ironicznie wszystkich rekruterów, którzy wysyłają mi propozycję bez przeczytania tego opisu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla mnie max to 2-3 godziny, optymalnie jedna godzina


@lanah1906: Pytanie czy do minimalnej działającej wersji, czy do wersji którą byś bez obaw wysłał potencjalnemu pracodawcy. Ja ostatnio robiłem zadanie rekrutacyjne w technologii z którą nie miałem wcześniej doświadczenia (głównie dla sprawdzenia się i z ciekawości, na samej pracy średnio mi zależało, ale to była bardzo rozpoznawalna firma której produkt używam i lubię), i na papierze też było stosunkowo małe, działającą
Jedyna opcja to wieloetapowa rozmowa techniczna


@It_king: Dwa razy w życiu byłem rekrutowany do Amazona. Wieloetapowa rozmowa - pierwsza jeszcze przed covidem - z obiadem po środku. Druga w całości zdalnie - 5 spotkań po godzinie każde!
I to jest za dużo. Lepiej zrobić 2-3 rozmowy oddalone od siebie i na kolejne umawiać już tylko tych co przeszli dalej. Z punktu widzenia kandydata i własnych rekruterów.
Teraz na kolejną propozycję do