Wpis z mikrobloga

@Miler111111: wlasnie. pytam czy normalny zwiazek oparty na uczuciach jest mozliwy. czy zawsze jest to transakcja handlowa. bo probowalem jednego i drugiego w jednej relacji. poki to sie opieralo na transakcji handlowej sluzylo mi jak najbardziej ale to nie bylo prawdziwe uczucie tylko bilans zyskow i strat.
@solomaniana: moim zdaniem związek oparty na uczuciach jest możliwy, tylko znalezienie takiej osoby jest po prostu trudne. Ale znam kilka takich par. Natomiast związek oparty na uczuciach to nie jest związek, który nigdy się nie skończy, bo uczucia wygasają lub jeden partner traktuje drugiego tak źle i tak rani jego uczucia, że związek trzeba skończyć. Ale niestety funkcjonuje dość łatwa zależność - większość mnie znanych super atrakcyjnych dziewczyn nie traktuje swoich
@solomaniana: zgodzę się, atencja może być spowodowana różnymi czynnikami. W każdym razie ja dostrzegam utrwalanie się pewnej zależności: dziewczyny „widoczne” są najbardziej pożądane i po prostu korzystają z tej sytuacji, te „mniej widoczne” takie pozostają, choć często mają dużo do zaproponowania
@Tytyrytybum: Tzw. "miłość" to reakcja neuroprzekaźników i hormonów i aktywuje się u kobiet w relacji do niezwykle przystojnych mężczyzn. W przypadku mężczyzn działa to podobne, ale jeszcze u nich dochodzi więcej wydzielających się hormonów "przywiązania" w dłuższych związkach. Jeśli jesteś wystarczająco przystojny, to dla kobiety jesteś opiekuńczy, wyrozumiały i zapewniający poczucie bezpieczeństwa z automatu, tak cię postrzega jej gadzi mózg.
@solomaniana: warto może wskazać, że w samej potrzebie atencji nie ma nic złego, każdy z nas ją ma - ważne jest raczej, jak się tę potrzebę atencji realizuje i jak widzi rozkład pomiędzy partnerami starań w tym zakresie. Można być z dziewczyną, która ma potrzebę tej atencji właśnie, ale ma na przykład zawód, gdzie to realizuje, do tego wielu przyjaciół, znajomych, bliską rodzinę, a przede wszystkim dostrzega potrzebę pewnego podziwiania, którą