Wpis z mikrobloga

Mirki podpowiedzcie! Po 14 latach z niebieskim postanowiliśmy wziąć ślub. Zdecydowaliśmy się w czerwcu, udało się ogarnąć termin na wrzesień. Wesele na max70 osób. Ślub i wesele w jednym miejscu bo cywilny w plenerze. 90% gości ma do pokonania max 30 km, załatwiliśmy autobus który porozwozi wszystkich. Nagle pojawiły się głosy że potrzebny jest też autobus który dowiezie gości na wesele bo parę osób nie będzie miało jak później dojechać na poprawiny ( w tym uwaga, uwaga Świadek, który ma do pokonania +-10 km) co myślicie? Powinien być dowóz czy nie?
  • 3
@Belbiteo No przecież nie będzie nikt szedł z buta 10km ¯_(ツ)_/¯

Busik w określonym miejscu zbiórki (dom młodego, potem młodej?) i tyle, potem rozwózka pod dom i do widzenia. Na drugi dzień nikt raczej już sobie busem dupy nie zawracał z tego co pamiętam