Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Arboree: Dokładnie, poza tym z jego ust nie słychać żadnych krzyków, żadnego "ja pie**ole", zupełnie jakby całą sytuacja nie robiła na nim żadnego wrażenia, jakby to co się dzieje było fikcyjną inscenizacją. Każdy chyba kto przebywał tego dnia w tym miejscu miał coś z psychopaty.

@miauczar: jak końcowe sceny u smarzowskiego