Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem ekscytacji ta sytuacją. Facet dość dynamicznie wyprzedził, potem zwolnił pewnie do przepisowej albo nawet poniżej, w każdym razie nie przyhamował chamsko jak na niektórych nagraniach.
A to że zwolnił to nie zbrodnia, masz jechać tyle żeby potrafić zapanować nad pojazdem. Jeśli jest znak 50 a ty bezpiecznie czujesz się jadąc 35 to nie łamiesz przepisów.

Co niby zrobił takiego ten kierowca? Czy chodzi o to, że znajdując się na lewym