Wpis z mikrobloga

@PachneImbirem: Spoko, poradzi sobie, jeżeli opiekunowie i kierownik są ogarnięci i zaufani, a przede wszystkim obóz jest zgłaszany do kuratorium, to od razu wiadomo, że ta instytucja dobrze się zaopiekuje twoim podopiecznym :)
U nas na obozy jeżdżą 7 latkowie i dają sobie radę, czasami to rodzice bardziej tęsknią, niż dzieci, dlatego musieliśmy z następnych latach wywalić dzień odwiedzin, bo później babcie przyjeżdżały i z tęsknoty zabierały wnuki ¯_(ツ)_/¯
@PachneImbirem: może jestem jakiś dziwny. Ale ja bym swojego tak młodego dziecka nie puścił.


@Przypadkowy: jesteś dziwny, ja śmigałem na kolonie 200-300 km od miejsca zamieszkania w 3 i 4 grupie przedszkola po 2-3 tygodnie (5-6 lat) i to są jedne z lepszych wspomnień z czasów przedszkolnych
@PachneImbirem: na 8 dni to mu starczy po 4 pary bielizny 3 koszulki jedne spodenki, bluza i szczoteczka... no i oczywiście kasa na słodycze i maszyny do gier
uwierz mi że więcej nie będzie potrzebować