Wpis z mikrobloga

Przypominam o jutrzejszym starcie naszego ukochanego triathlonisty czyli Roberta Karasia w Challange Roth. :D Wygrać na pewno nie wygra, bo startuje Lange i Kienle (picrel top pro wg CR) chyba że RK naprawdę ma jakieś moce o których nie wiemy. Została skrócona trasa rowerowa do 170 km, ale jak złamie 8h to raczej media i sponsorzy nie będą widziały nic złego w promowaniu nowego "rekordu" Polski.

Tutaj livestream: https://www.facebook.com/events/566500428031681

Chciałem napisać że jutro też będę w Malborku na 1/2 IM, ale niejaki @Wyrewolwerowanyrewolwer dał mnie na czarno XD :( tak się nie traktuje triathlonowych braci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#triathlon
źródło: comment_163078703513XBWo8MRewOPu006cFIQx.jpg
  • 21
@uhauha: jakaś odległa pozycja to pewnie marketingowe samobójstwo więc strategicznie lepiej odpuścić.
Zabawne tylko w tym wszystkim jest to, że grono wyznawców chciało go na olimpiadę wysłać z przekonaniem że on tam wszystkich rozpyka nawet się nie męcząc.
@jadepobiegac: na IG mówił ze na pływaniu dostał z pięty w kratan i dostał ataku paniki i musiał chwile położyć się na plecach a na rowerze złapał gumę. Robercik biedaku wróć do 100xIM tam nikt cię nie uderzy i masz saport co 100m.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rottenkitten321: nie doczytałem. Myślałem że o mnie chodzi. A Robert to z tego co pamiętam to raz startował z 4 lata temu i z 6 lat temu lub więcej w Roth w mistrzostwach strażaków. Szkoda bo zawsze mu kibicowałem. Nawet z nim kiedyś rozmawiałem żeby się dołączyć do karaś team. Jego brat zaraz będzie robił pełne dystanse, dzisiaj 2 miejsce na olimpijce miał.