Wpis z mikrobloga

Ostatnio na tagu często przewijał się temat Opium pour Homme. Być może nie wszyscy wiedzą, ale Opium pour Homme to seria kilku zapachów i wśród nich jest jeszcze:

YSL Opium pour Homme Eau d'Orient 2008 - Poésie de Chine

Z tego co widzę, na perfuforum i fragrantice zbiera bardzo dobre opinie; opisywany jest jako najciekawszy z flankerów, unowocześniony, mniej „męczący” od klasyka (ale kogo może męczyć klasyk?), jednocześnie ciągle mający w sobie ducha protoplasty.

Jestem szalenie ciekaw tego zapachu i mocno kusi żeby go zdobyć, tym bardziej że jest to wersja równie niedostępna jak EDP. W związku z tym, że nie potrzebuję pełnego flakonu bo nigdy nie zużyję, zbieram chętnych na rozbiórkę jednej z limitowanek z opiumowej rodziny w cenie 4,4 zł/ml (wg perfumehub, co wydaje się być dobrym dealem, patrząc po ile chodzą na Ebayu)

Rozbiórka dojdzie do skutku jeśli zbiorę deklaracje na 60 ml.

#perfumy #rozbiorka
Pobierz
źródło: comment_1632850309YFKuyzOSSOXvjInlfLLTcQ.jpg
  • 19