Wpis z mikrobloga

@Canzone_: Śmieszki śmieszkami, ale właśnie sobie uświadomiłam, że to po prostu kolejna osoba ''publiczna'', u której dzięki temu możemy obserwować powolne (lub mniej) rozwijanie się choroby psychicznej. Ciekawe jak bardzo jeszcze odleci i kiedy będzie zdiagnozowana... No chyba, że ona zawsze taka była i po prostu nie grzeszy inteligencją, nie kojarzę takiego pierdzielenia z wcześniejszych lat, choć w sumie nieszczególnie się orientuję w nowinkach o celebrytach i ich życiu ¯\_(ツ)_/¯