Wpis z mikrobloga

#muzyka #rap #hiphop #keke #rodzicielstwo

Z ławki wsiadałem na Wigry
Byłem za mały, nie jeździłem nigdy
Starszy kolega się patrzył
Bardzo się bałem, lecz przyznać się było wstyd mi
Jakoś ruszyłem, obijając murki
Dzisiaj duma mi miesza się z traumą
Bo takich zdarzeń, co być nie powinny w życiu mam setki
To była normalność

Chryste jaki strzal na morde.
taukuZielonka - #muzyka #rap #hiphop #keke #rodzicielstwo

Z ławki wsiadałem na Wig...