[Corrny]

Bob już po badaniach kontrolnych. Jeżeli chodzi o wyniki, to jest dużo lepiej (w komentarzu). Zachowanie i apetyt już kilka dni temu wróciły do normy- czyli je normalnie i skacze po ścianach. Jedyne co pozostało, to widoczny na zdjęciu bebech ʕ•ᴥ•ʔ Dalej nie wiemy co to było, ale najprawdopodobniej jakieś zatrucie. Dzisiaj odstawiliśmy antybiotyk i będziemy obserwować czy czasami coś się nie pogorszy, ale nie sądzę. Dzięki za duży odzew. Pozwoliłem sobie zawołać komentujących poprzedni wpis, jak ktoś sobie tego nie życzył to sorry ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#koty #pokazkota #weterynaria #weterynarz

[Corrny]

@Corrny:

[CosyGrave]

@Corrny: kuruj się kitku ᶘᵒᴥᵒᶅ

[OlaCze]

@Corrny: No i ekstra ( ͡° ͜ʖ ͡°) teraz to trzeba dużo tulić kitku

[Saint_Sinner]

@Corrny: Zajebiście, no to trzymam kciuki, żeby już wszystko było super (｡◕‿‿◕｡)

[kiciek]

@Corrny: CIeszę się. Dzięki za uaktualnienie i zdrowia dla kitka.

[T.....9]

@Corrny: Jakbyś potrzebował konsultacji od wet najlepszego jakiego znam od kotów to priv.

[scharlottka]

@Corrny: no i zajebiście! Życzę Wam wszystkiego najlepszego <3

[K.....o]

@Corrny: a nie ma płynu w brzuchu? USG miał?

[dekonfitura]

@Corrny: Uff (｡◕‿‿◕｡) proszę pogłaskać ode mnie Boba (ʘ‿ʘ)

[k.....i]

@Corrny: Dobrze, że kiteczek wraca do zdrowia, usciskaj go od wykopu xD

[Pangia]

@Corrny: masz szczęście mały #!$%@?, bo jakbyś nie jadł to byś wziął i umarł

[Corrny]

@Kuzyno miał

[BotGirl]

@Corrny: Bardzo się cieszę! Proszę pogłaskać kitka i ode mnie~ (｡◕‿‿◕｡)

[K.....o]

@Corrny: a ma dalej czy się wchłoną? Jak ma to był ściągany strzykawka?

[Corrny]

@Kuzyno w sensie miał usg, ale żadnego płynu nie stwierdzono.

[K.....o]

@Corrny: aaa ok :)

[LRF1000W]

@Corrny: zdrowiej Bob

[Mega_Smieszek]

@Corrny: kochasz Boba?

[bekon5265]

@Corrny: Zrób profilaktycznie pcr w kontekście koronawirusa i stosunek A:G. Dwa tygodnie temu pochowałem kitku na fipa :(

[Bielecki]

@Corrny: cieszę się, że szybko minęło. U nas ciągle się to wlecze, jest ledwo po przetoczeniu krwi i znowu dołek. No nic, my walczymy, a Bob niech zdrowieje