Wpis z mikrobloga

Często wiele osób pyta, dlaczego nie lubię (czy inni wykopowicze nie lubią) użytkownika @LuckyStrike
Odpowiedz na to pytanie jest prosta. Ten człowiek podważa fakt istnienia zbrodni chińskiego reżimu totalitarnego. Wyobrażacie sobie, żeby zagraniczny korespondent w III Rzeszy mówił: "z tymi żydami to kłamstwo, żyją sobie spokojnie, a polaków to nawet do niemiec przywozimy do pracy". Albo w ZSRR: "nie ma wielkiego głodu, w zsrr żyje się cudownie wszyskim". Co byście o takiej osobie sądzili? I takie osoby były, Stalin nazywał ich "pożytecznymi idiotami". Chiny także ściągają sobie "białe małpy" żeby skakali im w myśl chińskiej propagandy, żeby robić dobry PR na świecie. To jest to samo.
Dlatego pluje na każdego prochińskiego dzbana.

Ja nie wiem, jak w 2021 roku można pisać, że każdy wie co się wydarzyło, a potem pytać o dowody. Nie wiem czy w Chinach jest wikipedia, ale w artykule tam są nawet źródła. A wiecie co się stało na placu Tienanmen? Wjechały na plac pełen studentów czołgi, które rozjechały pare (czy parenaście) tysięcy protestujących. A szczątki szpalono i wrzucono ich prochy do kanalizacji. Czy to jest według was normalny kraj?
https://en.wikipedia.org/wiki/1989_Tiananmen_Square_protests_and_massacre
A może ludobójstwo Ujgurów jest normalne?
https://en.wikipedia.org/wiki/Uyghur_genocide
A istnieje jeszcze tysiące spraw, jak Tybet, jak niszczenie opozycji. A nie mówię tutaj już o błachych, jak niszczenie środowiska, gdzie w Chinach bije to rekordy i partia komunistyczna, ma #!$%@? na klimat i na środowisko (smog z Chin dociera do Seulu, stolicy Korei) i oceany (bo chiny swoje zanieczyszczenia czy śmieci wrzucają do rzek)

to wszystko jest potwierdzone, pomimo tego, że istnieje blokada informacyjna z Chin i do Chin. O ilu zbrodniach ZSRR czy III Rzeszy dowiadywał się świat z opóźnieniem?

#neuropa #4konserwy #chiny #tosachiny #raportzpanstwasrodka
źródło: comment_1635154810fWRmJoOw74lJ52XIGeB0As.jpg
  • 214
@Wedam: A mi się wydaje, że trochę typa rozumiem, mamy coś takiego jak dysonans poznawczy przecież. Lubi mieszkać w Chinach, ma stamtąd żonę, jego życie jest ułożone pod życie w tym kraju. Ma świadomość, że pisanie nieodpowiednich rzeczy może się dla niego źle skończyć, więc tego nie robi, chociażby z troski o rodzinę. Jednocześnie może widzieć takie zachowanie jako moralnie złe, bo jak to, mieć świadomość okrucieństw i nic nie mówić?
@BotGirl: ale ty wiesz ze ten koleś pewnie jest obywatelem UE i załatwienie wjazdu do UE dla jego żony to żaden problem?
On nie musi mieszkać w totalitarnym reżimie. A jeśli ktoś z własnej woli wybiera życie tam i broni ich to co ja mam o takiej osobie sądzić?
@r333m4k444: ja mu nie zakazuje mówienia. Niech opowiada sobie o Chinach. Ale niech nie broni ludobójstw dokonywanych przez ChRL
Wiadomo ze jak ktoś zawodowo pluje na Chiny a takich nie brakuje to nie dostanie akredytacji dziennikarskiej żeby mógł sobie przyjechać i tworzyć materiały pod swoją narracje.


@LuckyStrike: Ale skoro nie było masakry studentów czy Ujgurów to czego się boją z tymi dziennikarzami? W "reżimowej" Polsce co by nie było dziennikarze mogą krytykować opozycję.
Często wiele osób pyta, dlaczego nie lubię (czy inni wykopowicze nie lubią) użytkownika @LuckyStrike


@Wedam: Poza tym co opisałeś to użytkownik @LuckyStrike to zwykły gbur i prostak co wielokrotnie udowadniał swoimi wypowiedziami. Ja ktoś słusznie zauważył często pisze posty po pijaku.
@Wedam: Ja tam myślę, ze on nie bierze pieniędzy za to co robi, to tylko pożyteczny idiota. A informacje o Ujgurach, Tiananmen itp. po prostu neguje ze zwyczajnego strachu przed ujemnymi kubusio punktami. Wytresowany kundelek będzie chwalił chińską myśl technologiczną obroży elektrycznej na swojej szyi.