Wpis z mikrobloga

@pjoter88: patrzyłem ale nic specjalnie nie widziałem ani na rynnach ani na elewacji.. Elewacja biała to ciężko wogóle cokolwiek dojrzeć. Mam nadzieję że sobie już pojadł trutki i za pare dni problem z głowy. Chociaż zaskoczony jestem że w nowym domu tyle problemów z gryzoniami :P w zeszłym roku w garażu, w tym roku na poddasu juz dwa razy myszy a teraz wygląda na to że jeszcze szczur
  • Odpowiedz
@till0: w garażu to pół biedy. Ale skrobanie na poddaszu przez pół nocy może #!$%@?ć. Ja chyba wszystko załatałem, więc w domu cisza. Ale mam taką przybudówkę i tam każdej zimy po kilka sztuk ubijam
  • Odpowiedz
@till0: Nie no, raczej nie sadze, ze to szczur, predzej mysz. Miałem przygode i z kuną i z myszą. Na szczescie kune szybko ogranalem fotopulapką, gdzie wchodzi i zapiankowałem jej wjescie. Zmarła na strychu bo bylo czuc kilka dni w garderobie teraz spokoj.

Z boku domu w elewacji zrobilem sobie peszel na swiatlowód w przyszlosci i go nie zaslepiłem, wlazły przez 25 mm peszelek xd Ale ta rózowa trutka dała rade
  • Odpowiedz
@till0: Mialem sporo farta, bo zawsze sie ujawniala jak kladlismy sie spac. Sporo hałasu robila, glosne wchodzenie po dachówce cemraicznej i ogolnie duzo glosniej niz myszy sie zachowywała. Slychac bylo ze to cos wiekszego. Nie wiedzialem tylko ktoredy wchodzi. Pozyczylem od znajomego - mysliwego fotopułapke i udalo sie ogarnac gdzie wchodzi. Poczekałem az sobie wjedzie (to byla zima) i zapryskałem pianka otwór.

Mysz zwykle tak cicho drapie, kuna sie głosno szuwarzy
  • Odpowiedz
@till0: Spoko. Polece Ci to SILNA TRUTKA TRUCIZNA NA SZCZURY MYSZY BROS 1 kg z allegro.
Dało rade na myszy u mnie. Wysusza je jak zdechna na strychu i nie smierdzi tak.
  • Odpowiedz