Aktywne Wpisy
Helonzy +16
Często zastanawiam się, dlaczego dochodzi do tak wielu potrąceń na pasach dla pieszych. Przecież wystarczy chwilę poczekać, aż samochody zwolnią, zanim wejdziemy na jezdnię.
Nawet jeśli pieszy ma pierwszeństwo na pasach, nie warto z tego korzystać zbyt pewnie, bo nie mamy szans w starciu z pojazdem. Jeżeli zauważę, że samochód nie zwalnia lub jego prędkość stanowi poważne zagrożenie w razie zderzenia, nie wchodzę na pasy. Zachęcam wszystkich do podobnego podejścia – warto
Nawet jeśli pieszy ma pierwszeństwo na pasach, nie warto z tego korzystać zbyt pewnie, bo nie mamy szans w starciu z pojazdem. Jeżeli zauważę, że samochód nie zwalnia lub jego prędkość stanowi poważne zagrożenie w razie zderzenia, nie wchodzę na pasy. Zachęcam wszystkich do podobnego podejścia – warto
ChlopoRobotnik2137 +240
Palacze to podludzie…sytuacja z przed chwili , chuop po 40 pali cienkiego papierosa czem prędzej na peronie żeby jak najwiecej nawciagac się. Pociąg już jedzie a pet nadal cały. Zaciąga się jak szalony by resztę pęta wrzucić na tory… już nie wspomnę o toaletach na lotniskach gdzie wiecznie śmierdzi fajkami bo jaśniepan nie umie wytrzymać bez fajki kilka godzin. No podludzie
#papierosy #fajki #palenie #tyton
#papierosy #fajki #palenie #tyton
Ok, to przesłuchałem sobie kolejny odcinek Andrzeja Hubermana, tym razem o neurobiologii nauki nowych umiejętności.
Jest tam parę ciekawych rzeczy:
- podstawa nauki - to liczba powtórzeń w ciągu jednej sesji. I liczba wygenerowanych błędów w czasie tej sesji
-- najlepiej żeby była duża liczba błędnych powtórzeń - generowanie errorów to podstawa do wytriggerowania później neuroplastyczności
-- powtarzaj, powtarzaj, powtarzaj - wtedy wytriggerujesz naukę w swojej głowie, która nastąpi po zajęciach - jeśli ODPOCZNIESZ po nich...
--- w czasie powtórzeń - "popełniaj błędy i naprawiaj je" jak śpiewał Artur Rojek w https://www.youtube.com/watch?v=M7gjKUeb-lE
- Po sesji - odpocznij, nie karm się bodźcami
-- odpoczynek: 5-10 minut
-- nie karm się bodźcami - to co w jednym z poprzednich wpisów o dopaminie (i superstymulantach) wspominałem.
-- trochę mindfuck - wtedy twoje nowe umiejętności odtwarzają się... od tyłu
--- to co robiłeś przewija się w twoim umyśle jak kaseta VHS - na początek
--- później, w trakcie snu - te same wzorce odtwarzane są już normalnie, do przodu
--- odtwarzanie = oznacza pobudzanie szlaków neuronalnych, w podobny sposób jak były pobudzane w trakcie "świadomej nauki"
- Wizualizacja
-- jeśli w trakcie zajęć skupisz się na jakiejś części umiejętności, przykładowo na machaniu nadgarstkiem w czasie uderzania backhandem, to również nastąpi akceleracja nauki
-- co śmieszne, wystarczy skupić się na dowolnym elemencie - a to wspomoże ukierunkowanie neuroplastyczności na te bodźce. W sumie oczywiste.
- Ćwiczenie w powolnym tempie niekoniecznie dobre na początku!
-- gdy już mamy trochę opanowany skill to wtedy duże zwolnienie powtórzeń może pomóc. Ale niekoniecznie pomoże na początku
-- zaskakujący wynik - tutoriale do gry na instrumencie zawsze podkreślają wagę zaczęcia od powolnego grania...
- Używaj metronomu do ćwiczeń - nie tylko w muzyce
-- gdy mamy zewnętrzną presję na rytm powtórzeń, to również wspiera to lepszą neuroplastyczność
-- i nie tylko chodzi o muzykę - można stosować nawet podczas pływania (są jakieś specjalne słuchawki/wizualne metronomy?)
----
Źródło:
https://www.youtube.com/watch?v=xJ0IBzCjEPk
Powiązane:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4931353/droga-na-szczyt-jak-cwiczyc-aby-osiagnac-mistrzowska-bieglosc-w-dowolnej-dziedzinie
Książka o deliberate practice, które trochę ma odzwierciedlenie w tym co widać powyżej.
#biologia #rozwojosobisty #naukagrynagitarze #nauka #przemyslenia #psychologia #huberman #starczytychtagow
Wołam @Quoluz i @RolfTrapeu tak jak sobie życzyliście.
Komentarz usunięty przez autora