Aktywne Wpisy
Fekalny_okuratnik +206
Tatuaże u kobiety to bardzo szybki redflag. Nie jest tajemnicą, że 95% kobiet z tatuażami jest #!$%@?ęta (borderline, bipolar i inne zaburzenia psychiczne) lub reprezentuje sobą zwyczajną biedę umysłową jak na większość femoidów przystało.
Gdyby te tatuaże jeszcze miały jakiekolwiek głębsze znaczenie np. coś związane z bardzo wielkimi przeżyciami lub sytuacjami to byłbym w stanie to zrozumieć, ale to są jakieś skrajności i większość wytatuowanych julek to chodzące pisanki z gówno-dziarami typu
Gdyby te tatuaże jeszcze miały jakiekolwiek głębsze znaczenie np. coś związane z bardzo wielkimi przeżyciami lub sytuacjami to byłbym w stanie to zrozumieć, ale to są jakieś skrajności i większość wytatuowanych julek to chodzące pisanki z gówno-dziarami typu
Kopyto96 +47
Kto pamięta rządy PO i zwłaszcza lata 2013-2015, ten nigdy by na ten twór nie głosował. Ludzie mieli serdecznie dość plucia na własny kraj, dzielenia ludzi na "elity" i "plebs", zakłamywania historii i SBckich służb na państwowych stołkach. W tamtych latach był wręcz wielki bum na patriotyzm, który był po prostu skutkiem ubocznym tych rządów.
Tamte czasy jednak wspominam z dużym sentymentem, takie pospolite ruszenie. Zagłosuję na Konfederację i choćby nie wiem
Tamte czasy jednak wspominam z dużym sentymentem, takie pospolite ruszenie. Zagłosuję na Konfederację i choćby nie wiem
Ostatnio nic nie wrzucałem, bo nic specjalnego się nie działo. Do tego złapało mnie jakieś przeziębienie, taki okres teraz że z łóżka się nie chce wstawać, a gdzie tu jeszcze treningi :P
W każdym razie pomimo złego samopoczucia, fajny trening, idealnie trafiłem z ciężarem w dniu dzisiejszym. Po za GM dawno nie robiłem siadów z tą sztangą, no i dzisiaj mnie pokarała, przypomniałem sobie jak wymagająca potrafi być ta sztanga.
Miałem jeszcze w tym roku testować zwykły siad w taśmach, ale nie wiem czy będzie okazja, bo po tym ciągu się przekonałem że nie ma co na siłę się zmuszać a potem pluć sobie w brodę :P
W każdym razie robię obecnie
Cambered box squat - 305kg
Normal bar box squat - 315kg
SSB box squat - 330kg
Czyli te wyniki powinny dać gdzieś 370-380kg w taśmach, kwestia trafienia z dobrym dniem. A to ostatnio mój największy problem :P Ciągle szukam tego sposobu na siebie, póki co ciągle kończy się mniejszym lub większym może nie przetrenowaniem ale "overreachingiem"
#strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #pokazforme
@IntruderXXL: moj ulubiony ser zaraz po Goudzie
A swoją drogą jak z tymi zabezpieczeniami? Może to kwestia perspektywy, ale te łańcuchy wydają się dość cienkie, spadło ci kiedyś 300kg z samej góry na te łańcuchy?
@IntruderXXL: a bez taśm? W sensie ile zrobisz w przysiadzie RAW?
@Szczuroskoczek_: Jakbym miał strzelać to pewnie z ~340kg w dobry dzień. Może więcej, ciężko powiedzieć bo siadów bez taśm nie lubię.