Wpis z mikrobloga

Nie trzeba być alfą i omegą, aby dojść do wniosku, że bilans działań ludzkości jest negatywny w skutkach dla sporej większości przedstawicieli gatunku ludzkiego, jak i dla samej planety – mowa tutaj o faunie, florze i zaburzonym przez homo sapiens ekosystemie Ziemi. Jedyną skuteczną solucją jest przerwanie ciągłości gatunku ludzkiego. Śmierć czeka każdego tak czy inaczej, ludzie powinni dojrzeć do postawy, że prokreacja jest nieuzasadniona i przynosi więcej złego niż dobrego. Każdy ludzki byt składa się z potrzeb. Ludzie są de facto biologicznymi „maszynami” potrzeb, zaprogramowanymi na konkretne działanie, a ich życie jest, mniej lub bardziej, schematyczne. Nawet próby wyrwania się poza schemat są schematyczne, iluzoryczne wręcz. Nierozsądne jest oczekiwać od bytu powołanego do życia wbrew własnej woli (a takim bytem jest każdy człowiek), że samemu pozbawi się życia. Rozsądna za to i uzasadniona jest jednak postawa takiego bytu, że mając świadomość tego, z czym wiąże się życie, nie będzie tworzył nowych bytów. Niezrozumiała jest postawa, że ktokolwiek, będąc szczery sam ze sobą, po wystarczająco wyczerpującym przemyśleniu istoty egzystencji, posiadając wiedzę odnośnie tego, jak skonstruowany jest świat i z jaką ilością cierpienia (bez znaczenia, czy istniejącego, czy potencjalnego) wiąże się życie, świadomie podejmuje decyzję, by mimo to się mnożyć. Posiadając tę wiedzę, mając to wszystko na uwadze, postawa prokreacyjna jest czystym, wyrachowanym egoizmem i brakiem empatii.
#antynatalizm #efilizm
  • 63
  • Odpowiedz
  • 0
@Smol_PP chodziło mi o argumenty smoka, ale kiedyś mu pisałem aby nie czytał treści antynatalistycznych bo sam przyznał ze źle na niego działają.

Więc nie będę z uwagi na to kontynuował dyskusji
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@galek: No ok, ale odpowiadałeś na MÓJ komentarz i odpisałeś MI, a nie smokowi. No nic. Rozumiem, że to przez pomyłkę zrobiłeś.
  • Odpowiedz