Wpis z mikrobloga

@duch_dauna: Co za porównanie xD
Wiedźmin to typowa masowa rozrywka dla niewybrednego widza, a Nocna Msza to jednak ukłon w stronę ambitniejszego widza (jakby co jestem takim i takim widzem ;)

Jednak z drugiej strony masz całkowitą rację: poprowadzenie scenariusza w Wieśku jest marne, a w Nocnej Mszy to właściwie clue klimatu tego serialu i jego znaczenia.