Wpis z mikrobloga

@myrmekochoria: pamiętam jak poszedłem z tatą na "koronę" i tam w pewnym momencie straciłem ojca z oczu i po chwili podchodzi do mnie jakiś typ, otwiera kurtkę i pyta się "co potrzeba przyjacielu"

a tam na płytkach gta, tomb raider, jakaś fifa

chłop miał ponacinaną tę wewnętrzną stronę kurtki na takie pseudo kieszonki - wyglądało to lepiej jak wystawa w sklepie xD
@myrmekochoria: Pamiętam jak za gówniaka starszy brat wysłał mnie na koronę po najnowszą FIFĘ, zadowolony wracam do domu że zaraz będzie grane a okazało się że gość mi dał wersję na PC zamiast na konsolę ;(
@myrmekochoria
Piękne to czasy były jak się wspomina. Stragany, wózki z herbata, azjaci ciągnący jakieś wózki i krzyczący "uwaga". Walizki ze sztućcami, koszulki piłkarzy wtedy to chyba Beckham, Zidane. Gry na pegasusa 100000 w 1, Parking pod teatrem. Taka narodowa galeria w tamtych czasach.
Dzisiaj namiastka tego to bakalarska.

Stadion i giełda w Słomczynie w latach 2000 kojarzą mi się podobnie
@myrmekochoria i to jest ta właśnie okazja która widzę w obecnym kryzysie. Dla osób zaradnych takie czasy to żniwa. Fortuny zdobyte podczas przemian ustrojowych nie raz zabezpieczały przyszłe pokolenia na lata.