Wpis z mikrobloga

W kontekście możliwych podwyżek stóp procentowych przez FED sporo mówi się, że stopy w Polsce będą musiały jeszcze bardziej wzrosnąć bo waluta się osłabi.
Ostatnio FED podnosił stopy w latach 2016 - 2019 i chciałbym zapytać o ten okres. Dlaczego wówczas nie miało to takiego wpływu na ruchy RPP i naszą walutę jak się mówi teraz?

W okresie 10.2016 - 01.2019 FED podnosił stopy z 0,5 do 2,5. W tym samym czasie WIBOR 3M utrzymywał się cały czas w okolicach 1,7. Dolar początkowo wzrósł z 3,83zł do 4,25zł w 12.2016 po czym spadał przez ponad rok do 3,30zł. Następnie wzrósł i utrzymywał się w okolicach 3,75zł.

#nieruchomosci #ekonomia #waluty #gielda
spaedesz - W kontekście możliwych podwyżek stóp procentowych przez FED sporo mówi się...

źródło: comment_16432845831ErsNOaUsFxhuhgCUvgvKZ.jpg

Pobierz
  • 13
opy z 0,5 do 2,5. W tym samym czasie WIBOR 3M utrzymywał się cały czas w okolicach 1,7. Dolar początkowo wzrósł z 3,83zł do 4,25zł w 12.2016 po czym spadał przez ponad rok do 3,30zł. Następnie wzrósł i utrzymywał się w oko


@spaedesz: o jak by tak dolar był po 3.3 ()
W kontekście możliwych podwyżek stóp procentowych przez FED sporo mówi się, że stopy w Polsce będą musiały jeszcze bardziej wzrosnąć bo waluta się osłabi.


@spaedesz: cokolwiek by się nie działo to wypok investments będzie mówił że to będzie prowadzić do osłabienia PLN co zmusi do podniesienia st00pek
@spaedesz Nie miało to wpływu, bo jest to życzenie spadkowiczów.

Spadki będą bo:
1. Dużo kredytów
2. Jest bańka
3. Podnoszenie stóp
4. FED
5. Ucieczka Polakow przed wojną we wschodniej Ukrainie
6. Rządy pisu
7. Demografia
8. No i najważniejsze, bo nie mam pieniędzy na mieszkanie więc wszystko podciągam pod spadki.

PS: @kiedysbedetuplatynka i @kiedysmialemtubordo wlasnie szukają przyczyn tego stanu rzeczy w google. Coś pewnie wojna, Trump, ropa, coś tak wymyślą
@kartynastol: na kurs walutowy wpływa wiele różnych czynników, np. różnica w poziomie inflacji, wzrosty PKB, bilans handlowy, przepływy kapitału między 2 krajami, itp. W latach 2016-2019 mieliśmy w Polsce dopiero początek dobrej koniunktury gosp. i niską inflację, więc PLN się umacniał i nie trzeba było jeszcze podnosić stóp. Teraz mamy wysoką inflację a w dalszej perspektywie spowolnienie gosp, więc PLN się osłabia i to powoduje, że RPP musi podnosić stopy.
kraj nie jest atrakcyjny dla inwestorow zagranicznych.


@pd1010: wcale nie jest, tania złotówka, a co za tym idzie tania i jedna z najlepiej wykształconych siła robocza.

Co ten wykres przedstawia? Opisz go, bo z tego co widzę, to poziom 16-18 zachowany.

2016-2019 mieliśmy w Polsce dopiero początek dobrej koniunktury gosp. i niską inflację, więc PLN się umacniał i nie trzeba było jeszcze podnosić stóp.


@lani: A tutaj co powiedział Mentzen
@Kiedysbedeczerwonka: Wykres przedstawia rentownosci obgligacji 10 letnich Polskich notowanych rynkowo. Im wyższa rentowność tym cena ich spada. W skrocie inwestorzy by trzymać Polski dług rządowy nominowany w PLN akceptowali oprocentowanie około 3%. Był to dla nich akceptowalny poziom ryzyka trzymania waluty lokalnej.

Dzięki temu rząd nie musiał się tak mocno kredytować w USD, Euro, Funcie czy Franku. A dług w walucie krajowej zawsze rząd spłaci inflacją - wiec jest to dla
@Kiedysbedeczerwonka:
Nie wiem, co ma wypowiedź Mentzena do tego, co napisałam.

On mówi o przyczynach wysokiej inflacji, którą mamy teraz i ma rację, ale w latach 2016-2019 inflacja była na poziomie ok. 3%, więc była na takim poziomie, który nie wpływał jeszcze na mocne osłabienie się złotego. Poza tym mieliśmy wtedy rosnącą gospodarkę i kapitał jeszcze nie uciekał z Polski.

Kapitał zaczął uciekać teraz, gdy już wiadomo, że nie opanujemy inflacji
@lani: @spaedesz: jescze na studiach robiłem model ekonometryczny dla kursów walutowych, nie pamiętam teraz tytułu kolubryny, która ostatecznie tak jak i ten mój niedulony model sprowadzała EX. rate do prostej postaci liniowej do CPI i IR, a inne parametry miały marginalny wpływ
@EXtc
To zabawne, bo ja też robiłam taki model na zaliczenie z ekonometrii, właśnie dla kursu USD/PLN.
Zupełnie już nie pamiętam, co mi tam wyszło, ale chyba istotnymi czynnikami były właśnie inflacja i przepływy kapitałowe + ze 2 mniej istotne parametry.