Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@speed_i:


"Kraje te zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy"

Na tą chwilę tylko Rosja złamała te postanowienia.


@PhoenixSoul: no tak, a USA i UK "wyraziły oburzenie" na zajęcie Krymu xD
Za dalszy rozbiór też umierać nie będą
  • Odpowiedz
@speed_i Ja #!$%@?, już któryś raz widzę tę manipulacje. USA, UK, Rosja zobowiązały się do nieagresji na Ukrainę. Nie ma tam czegoś takiego, że jak jedno z tych mocarstw złamie ten pakt, to reszta ma obowiązek bronić Ukrainy xd
  • Odpowiedz
@StarySer: Ostatnio było znalezisko, że jakieś 20% Polaków to funkcjonalni analfabeci.
Na wykopie ta mniejszość to większość, dlatego mnie już szkoda ryja strzępić na to xD
  • Odpowiedz
@speed_i: A co w ogóle ta Ukraina miała zrobić? Nie mieli ani pieniędzy na utrzymanie tego, ani środków konserwacji ani sprzętu do użycia tych atomówek i pewnie kodów też. Nic lepszego nie mogli z tego mieć. Posiadanie samej bomby w silosie nic znaczy.
  • Odpowiedz
Nie ma tam czegoś takiego, że jak jedno z tych mocarstw złamie ten pakt, to reszta ma obowiązek bronić Ukrainy xd


@StarySer: @SKYFander:
Jest w tym porozumieniu taki zapis, ale działa on tylko w przypadku jeśli strona atakująca użyje/zagrozi użyciem broni atomowej przeciwko Ukrainie. Wtedy sygnatariusze porozumienia mają ruszyć z pomocą Ukrainie.
  • Odpowiedz
@WiktorekS: Kolejna osoba, która nie umie czytać bez nadinterpretowania. Wcześniej już pisali, że napisałem USA i Wielka Brytania nie podporządkowały się do tych postanowień, kiedy nigdzie czegoś takiego nie napisałem.

Teraz Ty piszesz, że ja napisałem, że Ukraina byłaby w stanie przechować tę broń i że zrobiłaby to w sposób bezpieczny, kiedy ja nigdzie czegoś takiego nie napisałem i nie wchodziłem w takie rozważania.

Napisałem tylko, że posiadanie takiej broni byłoby
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: Ten arsenał by po prostu najprawdopodobniej nie istniał, bo zostałby pewnie sprzedany na czarnym rynku jak większość sprzętu wojskowego, który pozostał na Ukrainie po upadku ZSRR. Mogłaby wyniknąć ciekawa sytuacja, gdzie nagle okazałoby się, że organizacje takie jak Hezbollah, ludziki Basajewa czy Al-Kaida albo państwa takie jak ówczesny Iran, Irak, czy tam inna Libia zaczęłyby szumnie chwalić się posiadaniem głowic jądrowych...
  • Odpowiedz