[Lord_Mefisto]

Czy też tak czasami macie, że gdy zginie jakąś postać z filmu z którą się zżyliście, podczas zbliżenia na zwłoki, to szukacie mimimalmego ruchu, żeby choć odrobinę się lepiej poczuć, głaszcząc mózg, mówiąc mu że to tylko film?
#film #filmy #kino #netflix #hbogo

[guest]

@Lord_Mefisto: nie.

[HetmanPolnyKoronny]

@Lord_Mefisto: też nie. Czasem się przyglądam z ciekawości czy ktoś robi dobrą robotę udając zwłoki, ale to bardziej obojętnie, bo wiadomo, że to tylko gra aktorska.

[Kameishi]

@Lord_Mefisto: w takich sytuacjach mam...
"WTF? Dlaczego Ci durni scenarzyści uśmiercili właśnie ją/jego (╯°□°）╯︵ ┻━┻"
:)

[Lord_Mefisto]

@guest: @HetmanPolnyKoronny: To ciekawe, bo w sumie chyba po to się ogląda filmy, aby jakkolwiek podejść emocjonalnie do postaci. Wiadomo że nie dotyczy to wszystkich filmów bo nie każdy jest dobry, lecz takie w których możecie się utożsamić z postacią, lub docenić jej przemianę jaką przeszła?
@Kameishi: Nie ma co ukrywać że jest to bardzo dobry zabieg, trafiający w uczucia odbiorcy. Często jest tak, że postać jest drugoplanowa i

[HetmanPolnyKoronny]

To ciekawe, bo w sumie chyba po to się ogląda filmy, aby jakkolwiek podejść emocjonalnie do postaci. Wiadomo że nie dotyczy to wszystkich filmów bo nie każdy jest dobry, lecz takie w których możecie się utożsamić z postacią, lub docenić jej przemianę jaką przeszła?

@Lord_Mefisto: jak najbardziej mi się zdarza doceniać czy utożsamiać z postacią, no ale dalej mi zostaje rozdział aktor, a postać. Jakbym zobaczył, że oddycha, to raczej niedociągnięcie,