Wpis z mikrobloga

Ok, udało mi się złożyć pierwszy ramen.
Wcześniej każda zupa doprawiona i podana na wzór ramenu była mianowana ramenem i było git ( ͡ ͜ʖ ͡)

Ale teraz postanowiłam się wreszcie przyłożyć.

BULION
Padło na tonkotsu ramen, więc bazą bulionu były kości wieprzowe. Zamiast skrzydełek kurczaka wybrałam kurze łapki- dużo cenniejsze, chociaż dla wielu obrzydliwe XD dla mnie nie. Bulion po schłodzeniu zamienił się w mega sztywną galaretę.

DASHI
Klasycznie moczone konbu i shitake, potem lekko podgrzane. Nie miałam płatków bonito, więc użyłam sosu rybnego.

TARE
Użyłam soków i ogólnie marynaty z gotowania chashu.

CHASHU
Zrolowany boczek gotowałam 2,5h w mieszance wody, sosu sojowego jasnego, mirin. Doprawiłam sos/martnatę cukrem, zgniecioną główką czosnku i dużą ilością świeżego imbiru.

NITAMAGO
zamarynowane w sosie sojowym z wodą, mirin i octem ryżowym.

OLEJ SMAKOWY
Z tłuszczyku zebranego ze schłodzonego bulionu robi się olej smakowy- podgrzewa się tłuszczyk i aromatyzuje czym się chce. Mężowi zrobię olej z chilli i czosnkiem. Dla siebie użyłam gotowego sezamowego, bo bqrdzo go lubię.

MAKARON
Mam dużo różnych makaronów, tym razem użyłam chow mein, bo tak.

DODATKI
Nie miałam dużo w domu. Zapomniałam o nori, chociaż mam. Dymka obowiązkowo.

SKŁADANIE
Na dno miseczki wlewam tare.
Na to kładę makaron i dodatki i zalewam bulionem z dashi.
Na koniec olej.

Pewnie jeszcze nie wszystko zrobiłam jak należy, ale jak na pierwsze podejście do tego na serio- jest w pytę.

#gotujzwykopem #jedzzwykopem #foodporn #azja #kuchniaazjatycka
Pobierz hellyea - Ok, udało mi się złożyć pierwszy ramen.
Wcześniej każda zupa doprawiona i p...
źródło: comment_1645020212XCYued3oUF3bIuhQb3IFPG.jpg
  • 21
@hellyea: Bulion do tonkotsu to nie powinien wyjść mętny, jeśli nie w formie emulsji?

Na to kładę makaron i dodatki i zalewam bulionem z dashi.

Ja zalecam kłaść makaron już do nalanego bulionu. Łatwiej go wtedy ułożyć pałeczkami na "poduszkę" na której układasz składniki. Jak się przypatrzysz to kucharze w ramen shopach tak robią i nie jest to bezcelowe.

Po za tym bardzo ładne i fajne składniki.

Przydało by się raczej
@push3k-pro: Wyszedł mleczny, co widać w prawym górnym rogu jak jest galaretką. Po podgrzaniu też był mleczny.
Po zmieszaniu z dashi i tare trochę się wyklarował, w sumie nie wiem czemu :D
Być może też użycie kurzych łapek nieco namieszało, bo było ich sporo w opozycji do kości wieprzowych. Na fotce sam bulion, już nieco zaczął się ścinać w lodówce, dlatego tak wygląda.
Dzięki za radę dot. układania, spróbuję też tak.
Pobierz hellyea - @push3k-pro: Wyszedł mleczny, co widać w prawym górnym rogu jak jest galare...
źródło: comment_16450210919NPKvfivwl2XQsn5FpMDin.jpg
@hellyea:

Po zmieszaniu z dashi i tare trochę się wyklarował, w sumie nie wiem czemu :D

A właśnie. Dashi do tonkotsu ramen? Przepis Adama Liaw?

Jest taka sztuczka kulinarna, że dodajemy grzyby, jeśli chcemy, żeby wywar był bardziej klarowny, nie wiem jak to działa. Chyba tylko u Adama widziałem osobne dashi przy tonkotsu. Tak jak obserwuję to się wrzuca aromatyczne składniki pod koniec gotowania kości, co pomaga zachować tę mętność.
@push3k-pro: zrobić klatowny wywar to żaden problem i nie trzeba grzybów- w Polsce gotowacze klasycznyvh rosołów to wiedzą :D trudniej zrobić nie klarowny w sumie.
Dashi było w wielu przepisach, ale wiadomo, jak z naszymi daniami, jest 300 wersji i jedna bardziej prawilna od drugiej.
Widziałam też wersję jedynie ze zaromatyzowaniem konbu pod koniec gotowania- oczywiście już bez mocnego gotowania.
Zobaczymy za drugim razem co wyjdzie.
Wszystko może mieć znaczenie, od
@hellyea:

zrobić klatowny wywar to żaden problem i nie trzeba grzybów- w Polsce gotowacze klasycznyvh rosołów to wiedzą :D trudniej zrobić nie klarowny w sumie

No właśnie łatwiej nieklarowny, bo nie musisz pilnować, żeby tylko delikatnie sobie gdzieś tam ciurkało, tylko możesz na pełnym gazie gotować.

i robi się tak samo długo

Ja swój wywar na ramen gotowałem 10 godzin, a i tak spokojnie mogłem dłużej. Skutek był jak na obrazku.
Pobierz p.....o - @hellyea: 
zrobić klatowny wywar to żaden problem i nie trzeba grzybów- w P...
źródło: comment_1645025463SmOi0HOuTKAkzL547y5usv.jpg
@push3k-pro: Kwestia perspektywy. Jak gotujesz 22 lata i robisz zawsze klarowne to już niechcący może Ci wyjść :D masz pewne nawyki i bezwarunkowe odruchy, serio. Ale to tylko taka dygresja. Zobaczę następny.
@hellyea:

Kwestia perspektywy. Jak gotujesz 22 lata i robisz zawsze klarowne to już niechcący może Ci wyjść :D masz pewne nawyki i bezwarunkowe odruchy, serio. Ale to tylko taka dygresja. Zobaczę następny.

Sam długo gotuję, ale to prosta zasada: ogień na maksa -> nieklarowne, ogień malutki -> klarowne. Trudniej utrzymać malutki ogień, a to jest główny czynnik.
@dekonfitura: Gotuje na żelowo i w całości marynuje w wymienionych składnikach. U mnie leżało w lodówce od wczoraj i około 11-12 było ok. Teraz zjadłam drugie i już było trochę za mocne, więc za długo też nie mogą leżeć.