Wpis z mikrobloga

Przed chwilą w autobusie pożarły się dwie babcie o to, że jednej zsunęła się maseczka z nosa... Takiej wiązanki obelg to nawet na stadionie nie słyszałem. Jedna, zaczęła szarpać drugą za kurtkę. Jakie było ich zdziwienie jak podszedłem i powiedziałem, że temu krajowi nic nie pomoże, nie potrzeba wojny, żeby między sobą się tłuc o byle bzdurę. Słowa nie powiedziały.
#ukraina #gdansk #wojna #polska
  • 7
  • Odpowiedz