Wpis z mikrobloga

@marysuistyczna: Ja na przykład dzisiaj miałem w pracy ciężki dzień. Chyba jakaś choroba mnie łapie i niechcący zniszczyłem produkt warty prawie 700zł, szefa jeszcze nie było ale wiedziałem że jakby się dowiedział to by mi te pieniądze uciął z pensji, ogólnie bardzo przechlapane, ale na szczęście w pracy mam bardzo fajnego kumpla który doradził co i jak i mi się upiekło :)