Aktywne Wpisy
KingaM +50
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
ZenujacaDoomerka +212
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Jak tam wasze leczenia? Chyba dołączam do klubu. Od listopada borykam się z ta chorobą i końca nie widać.
Antybiotyk biorę, bebechy odmawiają posłuszeństwa, brak siły, dawniej to i sztangę 100 kg dawałem radę, a dziś 20 kg worek to już wyzwanie. Wieczne zmęczenie, senność, do tego powikłania - serce i tarczyca uaktywniła się, nieprawidłowe wyniki badań.
Powodzenia z leczeniem!
Z dnia na dzień w pracy co raz mniej mogłem dawać z siebie.
Zwróciłem uwagę lekarzowi neurologowi o tym że tak było, wysłał mnie na badania i wyszło że to stara borelioza, póżniej od neurologa do kardiologa chodziłem i do lekarza chorób zakaźnych, jeszcze mam zaproszenie