Wpis z mikrobloga

@programista_1k: Koleś którego pouczasz prawdopodobnie zmoggowalby cie w kazdej dziedzinie która wymieniłeś xD beka z typa.

@TheKirghizLight:

Wówczas psycholog uzna to za coś aspołecznego bo społecznym jest to co jest zgodne z narracją, tak więc 100 lat temu kobieta walcząca o prawa kobiet byłaby aspołeczną. Pytanie więc czym jest ta psychologia w praktyce? Czyż nie obmierzłą, skapitalizowaną, maksymalnie uległą względem narracji mrzonką wyzyskiwaczy co żerują na najsłabszych?


Ładny post, zapamiętany
@TheKirghizLight:

każdy psychoterapeuta to psycholog, to tylko wyższy stopień uprawnień.


Wyraźnie poleciłem szukać psychoterapeuty, z kolei nie każdy psycholog to psychoterapeuta, więc #!$%@? się o semantykę, mimo, że to zupełnie nic nie wnosi. I już jak się #!$%@?, to nie wyższy, tylko zupełnie inny, bo można być psychoterapeutą NIE BĘDĄC psychologiem.

Oj tak, te wielkie slogany liberalnej narracji o pracy nad sobą, czyli inaczej uległości względem statusu quo.


Praca nad sobą