Wpis z mikrobloga

@Matti28: chyba tylko u ciebie na wsi ludzi to drażni.

Zwrot "w Ukrainie" to nic innego jak szacun dla ludzi z Ukrainy, którzy zwracają uwagę żeby tak mówić - bo podkreśla to ich niepodległość. W teorii "w" oznacza państwo, a "na" region lub twoją wieś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak zaczniesz krzyczeć, że "na Słowacji" i "na Węgrzech" dalej mówimy - to weź pod uwagę, że oni
@galgal: Pamiętam, jak lata temu rozmawiałem z jednym Rosjaninem. W Rosji po aneksji Krymu zaczęto próbować przepychać właśnie "w Ukrainie".
Tam też nie wynika to z braku szacunku - ot, tak się mówi od wieków. Wtedy obaj zgodnie stwierdziliśmy, że wojna wojną, a język językiem.
To po prostu zwyczaj. Nie dopatrujmy się jakiegoś braku szacunku tam, gdzie to zupełnie niepotrzebne.
Dlatego proponuję, abyśmy dalej jeździli na Węgry, na Słowację, na Litwę,
@RazumichinZiK: mnie osobiście jest to obojętne. Natomiast jeśli faktycznie wielu Ukraińców o to by prosiło to nie miałbym problemów żeby użwać formy "w Ukrainie" - język jest żywy! Zmnienia się cały czas.