Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +201
Baba nigdy na studniówce nie była, na balu gimnazjalnym. stała pod ścianą.
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
pawel_je +65
polecam na tapetę :D
#polska
#polska
Trochę mnie to już #!$%@?. Ja rozwijam się w swojej branży (marketing) od 3 lat, kursy, konferencje, szkolenia, zmiany pracy itp i dochapalem się po 4 latach pracy 5k netto we Wrocławiu. Niby dużo, bo moi rodzice cale życie pracowali za prawie minimalna, więc no dla mnie to i tak jest spoko. Bo można wynająć na luzie mieszkanie, jeść co się chce na mieście, jeździć 5 razy w roku za granicę i jeszcze zostaje na odłożenie na emeryturę, ale jak widzę te historie o #programista15k to mnie skręca. Jestem zdolny, inteligentny, mógłbym nauczyć się dowolnej rzeczy, tylko że nigdy mnie to programowanie nie kusiło. I teraz stoję w rozkroku i nie wiem co zrobić. Z jednej strony nie mam teraz czasu ani chęci żeby się przebranżowić, z drugiej mam gotówki odłożonej tyle że mógłbym z rok nie pracować i się w tym czasie uczyć. Tylko nie wiem czy wolę robić coś co mnie autentycznie interesuje czy coś na czym można więcej zarobić. Skończyłem studia techniczne (automatyka) i prawie nikt z mojego kierunku się tym nie zajmuję xd. Spora część kolegów poszła w programowanie i widzę że zarabiają zajebiscie. Trochę zazdroszczę.
#programowanie #naukaprogramowania
@greenbong: Za 5k? Jak XD We Wrocławiu wynajem mieszkania normalnej wielkości + opłaty to pewnie 2.5-3k. Jedzenie, domowe + raz na jakiś czas na mieście to można założyć, że 1000zł miesięczie pójdzie. 5 razy wakacje za granicą, niech będzie 1000zł każde (mocno zaniżone), to mamy
Chopie, wiesz ile trzeba się najeb* żeby po latach mieć ten "mały nakład pracy"? Nie mówiąc już o tym, że aby utrzymać się na tym rynku dłużej to ten proces uczenia się w zasadzie nie ma końca...
A konieczność dokształcania się po godzinach i ciągłej nauki to mit, w 90% przypadków wystarcza wiedza zdobywana na
@zapp12345: spoko, a ja 23 i śmiem twierdzić, że jednak przez ten czas "wszystko" się zmieniło z 10 razy ;) Zrozumiesz za kilka lat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A ja nie neguję też, że wszystko się zmienia i nawet przez te 4 lata się dużo zmieniło. Ale podkreślam to, że w dobrej pracy można za tym nadążać PODCZAS pracy, a nie siedząc przy kompie na drugi etat po godzinach.
A tak na marginesie nie sądzisz że ta praca może ci się nie podobać?
Ja sobie to pytanie zadaje od zawsze i jeszcze odpowiedzi nie znalazlem
Wiem że chciałbym nie pracować, podróżować i robić sobie zdjęcia dla zajawki
Tak przeżyłem pół roku zyjsc z oszczędności i to najlepsze pół roku w moim życiu. Ale hajs się skończył i trzeba było wrócić do pracy, jednak praca na etacie mnie zabija
To przestań słuchać takich historii niestworzonych, bo ta branża nie jest taka kolorowa jak wam wmawiają na wykopu i nie jest tak, że wszyscy w tej branży zarabiają po 30k...
Rozmawiam z :
- lekarzami - nie idz w to, to patologia gdybym mógł cofnąć czas poszedłby w it
- inżynier - kurna teraz zostałabym kosmetyczką
- nauczyciel - a weź mnie nawet nie wk7rwiaj xD
Jedynie ludzie z firu byli zadowoleni. Ale oni zaś byli najbardziej realistami. I im odpowiada wizja pensji 4 k
Jest popyt, to są skutki.
Tak jak na cipę od tysięcy lat.
@greenbong: ta jasne
@normanos: Doskonale wiem, mam kilkanaście lat doświadczenia w IT. ;)
Z mojej strony był skrót myślowy. Tak jak @zapp12345 napisał to nie trzeba być wybitnym, żeby zarabiać więcej niż średnia, chociażby to 10k. Musisz więcej pracować, żeby przeskoczyć pewną granicę.
Chyba, że wpisie chodziło o to, żeby się tylko pożalić że tamci mają fajnie, a my nie i