Wpis z mikrobloga

Nie lubię opowiadać się po stronie kredytobiorców, ale to całe przeliczanie na nowo zdolności przy żądaniu zmiany na stałą stopę to jest koncertowe dymanie klientów. XD W sensie, płacisz pan teraz np. 2200 raty to sprawdzimy czy jesteś w stanie płacić 2800 przez 5 lat, przy czym wiemy na 99%, że to 2800 i więcej to będziesz pan płacił niedługo na zmiennym.

#nieruchomosci #kredythipoteczny #stopyprocentowe #gielda #banki #ekonomia
  • 36
przeliczanie na nowo zdolności przy żądaniu zmiany na stałą stopę to jest koncertowe dymanie klientów


@mickpl: moze na dobre im wyjdzie ostatecznie
Fed zalamie gospodarke, przyjdzie recesja, inflacja i stopy spadna, wtedy mozna sie bedzie fizowac na stale oprocentowanie.
Na ten moment widzę że jest ubieranie klientów w stałe stopy, wydymaja biedaków na 5 lat.


@PanMihau: no chyba, że kierunek zmian stóp się nie odwróci w tym okresie i/lub zrefinansują sobie na zmienną.
@mickpl: Nie jest to takie oczywiste, gdy bank dawał kredyt na niskich stopach przy zmiennym oprocentowaniu to rata kredytu było stosunkowo niskim % dochodów i nikt im nie może zarzucić nieodpowiedzialnie danego kredytu i tym samym podważyć umowy. Przy zmianie musiałby bank podpisać nową umowę na ratę w wysokości nawet ponad 50% dochodu kredytobiorcy i ktoś w sądzie mógłby im zarzucić że podpisali się pod tak dużą ratom i ryzyko niespłacania
@studentskyyy wątpię że wiedzą XD Ostatnio rozmowa ze znajomymi co chcieli brać kredyt rok temu to sami mówią że coś im kobieta w banku tłumaczyła ale oni z tego nie wiele rozumieli, dalej nie wiedzą i nie rozumieją jak to możliwe że ludziom tak rata rośnie. Oni się akurat nie zdecydowali na kredyt ale mają znajomych co nagle rata 600 zł większa.
Na ten moment widzę że jest ubieranie klientów w stałe stopy, wydymaja biedaków na 5 lat.


@PanMihau: przecież nie podpisujesz cyrografu takim kredytem xD jak stópki zaczną iść w dół to #!$%@? zgadnij, tak znów możesz się przenieść do innego banku xD

biedaków to wydymał knf, który nie wymusił podawania umowy kredytowej na stałą stope na takim sam okres dla tego co kredyt chciał. Banki #!$%@?ły, że nie ma chętnych na
@mickpl: nie wiem, czy to nie jakiś ich nowy pomysł, bo jak kilka lat temu po rozwodzie przepisywałem cały kredyt na siebie (wcześniej miałem 1/2), to nikt mi nic nie przeliczał. Nawet sam pytałem, czy potrzebują jakieś dokumenty, a facet mnie wyśmiał mówiąc dosłownie „póki kasa na spłatę raty bedzie zapewniona na koncie, to nas nic nie interesuje”.
@mickpl chyba logiczne. Bank musi sprawdzić czy może im takie coś dać, bo jak da a oni powiedzą że nie mają i że bank ich w ciula zrobił. A tu to NBP podnosi stopy i bankowi nic do tego