Cholera. Padł mi prąd przed chwilą, ale po chwili wrócił, z tym ze tak jakby na pół gwizdka. Wszystko działa, ale zarówki np. świecą tak ledwo ledwo. Pierwszy raz coś takiego widzę, o co tutaj chodzi? Na wszelki wypadek lapciaka i wieżę odłączyłem. #elektyka #prad
@Marmite: Tam najprawdopodobniej jest układ impulsowy. Napięcie na wyjściu reguluje długością załączenia swojej pracy. Ponieważ amerykanie mają 110 V napięcia to te układy najczęściej do takiego są przystosowane i po prostu w razie potrzeby tak zwiększają długość pojedynczego impulsu, żeby na wyjściu było pożądane napięcie.
Zresztą spoglądając na naklejkę na zasilaczu najczęściej zobaczymym:
Imput: 110-230 V 50-60 Hz
I nie słuchaj tych od fazy. W większości bloków i tak tylko jedną
Obejrzałem szurski odcinek o księżycu u #ator i teraz sam się w sumie zastanawiam, czemu mamy taki wielki problem z powrotem na księżyc, bo to że zapomnieliśmy technologii brzmi dziwnie
Zresztą spoglądając na naklejkę na zasilaczu najczęściej zobaczymym:
I nie słuchaj tych od fazy. W większości bloków i tak tylko jedną