Wpis z mikrobloga

Mirki, taka sytuacja jest. Mam pokój z umową na rok, w umowie zaznaczone jest że przy rezygnacji mam znaleźć kogoś na swoje miejsce albo zapłacić za pozostałe miesiące. Znalazłem 5 chętnych osób, wszyscy się zarzekają że chcą pokój, czytali umowę ale wolę mieć pewność dlatego podałbym mu te 5 kontaktów. Właściciel nie mieszka w Krakowie więc musi tam dojechać, a gdyby jedna osoba się nie pojawiła powinien umówić się z następną i znowu pojechać?. Nie wiem jak to prawnie wygląda. Przecież ja z tymi ludźmi umowy za niego nie podpisze ( ͡° ʖ̯ ͡°).
#wynajem #prawo #studbaza
  • 57
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ogar_Ogar: Mi chodzi tylko o zapis z tym że to najemca a ma szukać zastępstwa, by właścielowi nadal kręcił się interes. Gdybym ja wynajmował mieszkanie to w życiu bym czegoś takiego nie zrobił. No ale cóż może jestem jakiś dziwnym.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Catttana: Może dlatego że prowadząc taka działalność Trzeba brać takie rzeczy pod uwagę. Najemca to powinien jeszcze całować po stopach wielkiego właściciela że raczył mu wynająć pokój 8m² za 1800 zł
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Catttana: Zdecydowanie się pomyliłes/pomyliłaś, posiadam własne mieszkanie ;). Parę lat temu wynajmowałem ale w porównaniu do OP'a miałem normalnych właścieli
Co Cię skłoniło do wynajmu tego pokoju i czemu się wyprowadzasz


@breslau98 Poszedłem na studia i już mnie tam nie ma ( ͡º ͜ʖ͡º). Teraz wróciłem do starego domu na Podkarpaciu a za pokój w Małopolsce płace.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Catttana: Ruchać w dupę xDDD. Biedni rientierzy. No tak zapomniałem w tym kraju nic się nie opłaca. Jeśli wynajem mieszkania jest twoim "biznesem" to sam rozwiazujesz ten problem bierzerz od opa jakaś karę ale następnego klinta no już szukasz sam a nie wysługujesz się obcymi ludźmi.